Po oficjalnej premierze albumu „Endless Summer Vacation”, która odbyła się 10 marca 2023 roku, fanki oraz fani Miley Cyrus mieli nadzieję, że ich idolka wyruszy w promującą go trasę koncertową. Jeśli należeliście do tego grona, mamy dla was smutną wiadomość. Amerykańska artystka wydała oficjalne oświadczenie, za pośrednictwem którego poinformowała, że rezygnuje z tego typu występów. Znamy powód, a właściwie powody jej decyzji.

Miley Cyrus rezygnuje z tras koncertowych

Ostatnio Miley Cyrus udzieliła wywiadu, w którym wspomniała, że nie zamierza wyruszyć w trasę koncertową ze swoim najnowszym materiałem. Natomiast w ubiegłą środę na jej oficjalnych profilach w mediach społecznościowych (na czele z Instagramem i Twitterem) pojawiło się oświadczenie w tej sprawie. 

Miley Cyrus zwróciła się do fanów i fanek

Jak dowiadujemy się ze screena z notatek w telefonie, artystka czuje teraz wyjątkową więź ze swoimi słuchaczami i słuchaczkami – nawet, jeśli nie widzi ich każdej nocy na żywo, a jej decyzja nie ma nic wspólnego z brakiem szacunku czy uznania dla tych, którzy ją wspierają. 

To nie ma nic wspólnego z brakiem uznania dla fanów, po prostu nie chcę się przygotowywać w szatni. A właśnie tak wygląda życie w trasie – brzmi fragment oświadczenia opublikowanego przez Miley Cyrus w social mediach. 

W dalszej części gwiazda przyznała, że wyjazd w trasę nie byłby najlepszym pomysłem. Z kolei na samym końcu tekstu wyznała miłość swoim fanom i fankom, a także – posługując się tytułem ostatniej płyty – stwierdziła, że jest na „niekończących się wakacjach”.

To nie jest dla mnie najlepsze w tej chwili, a jeśli śledziliście moją karierę, wiecie, że ciągle się zmieniam i to, jak się z tym czuję, też może – wyznała artystka. 

Całe oświadczenie Miley Cyrus możecie przeczytać tutaj:

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od osób, które od dawna słuchają piosenek Miley Cyrus. Niektóre fanki i niektórzy fani wysłali jej słowa wsparcia. Jednak są również tacy, którzy nie kryją swojego rozczarowania.

Cieszę się, że czujesz więź ze swoimi fanami bardziej niż kiedykolwiek, ponieważ my nie czujemy tego samego - napisała jedna z osób.

Zobacz także:

Normalizujmy, że artyści wyznaczają granice. To ludzie, a nie zwierzęta z zoo - brzmi inny komentarz.

To jest dosłownie pierwszy raz, kiedy rozmawiasz z nami przez całą tę erę i wchodzisz tu wyłącznie po to, by powiedzieć nam, że nie będziesz koncertować? - spytał fan.

W sieci rozpętała się burza.