O Miley Cyrus ponownie zrobiło się głośno na początku tego roku, gdy zapowiedziała swój nowy album „Endless Summer Vacation" i wydała głośny singiel „Flowers”, który momentalnie trafił na szczyty list przebojów i playlist na platformach streamingowych. Fanki i fani wokalistki dopatrują się w utworze wielu odniesień do Liama Hemswortha. Piosenkarka i aktor byli małżeństwem, które zakończyło się w 2020 roku. Mówi się, że nie tylko singiel, ale cały najnowszy album Miley jest właśnie o ich skomplikowanej relacji. Teraz 30-latka uchyliła nieco rąbka tajemnicy.

O czym jest piosenka „Flowers” Miley Cyrus?

Artystka wyznała w końcu to, nad czym zastanawiali się wszyscy jej fani i fanki. O czym jest piosenka „Flowers”? Mogłoby się wydawać, że o jej byłym mężu. Wiele osób doszukiwało się ukrytych znaczeń zarówno w utworze, jak i w klipie do niego. Teraz jednak Miley zdradziła całą koncepcję, która kryła się za słowami piosenki. Na początku miały być one kompletnie inne. Zobaczcie, co powiedziała.

Miley Cyrus otwiera się na temat znaczenia jej piosenki „Flowers”

Wokalistka opowiedziała trochę o jej najnowszym hicie w rozmowie z magazynem „Vogue British” – jest jego okładkową gwiazdą. Zdradziła, że początkowo słowa tego utworu miały zupełnie inne znaczenie.

Napisałam to w zupełnie inny sposób – powiedziała 30-latka. – Refren oryginalnie brzmiał: I can buy myself flowers, write my name in the sand, but I can’t love me better than you can – wyznała.

Przypomnijmy, że finalna wersja tekstu to: I can buy myself flowers, write my name in the sand, yeah, I can love me better than you can. Wygląda więc na to, że piosenkarka zmieniła zdanie i zdecydowała się napisać utwór, który niesie za sobą przekaz w duchu girl power.

Na początku to było w stylu lat 50. Taka najsmutniejsza piosenka, jaka może być. Jasne, mogę być własną kochanką, ale ty jesteś znacznie lepszy w kochaniu mnie – dodała Cyrus. – Za tą piosenką w ostatecznej wersji idzie trochę przesłanie: Fake it till you make it. Jestem wielką fanką tego powiedzenia.

Miley Cyrus wypowiedziała się o swoim związku z Liamem Hemsworthem

W wywiadzie dla brytyjskiego magazynu gwiazda wspomniała też o małżeństwie z Liamem Hemsworthem. Przyznała, że nie żałuje tej relacji.

Nie wymazałabym z pamięci mojej historii i nie chciałabym, żeby została ona wymazana – powiedziała. – Jeśli masz interesujące życie, to możesz potem opowiadać ciekawe historie – podsumowała.