Mamy dopiero maj, ale Król tygrysów już jest niekwestionowanym faworytem w wyścigu o tytuł najlepszego serialu dokumentalnego 2020 roku. Produkcja Netflixa okazała się hitem wszędzie tam, gdzie można korzystać z oferty platformy. A tytułowy bohater, czyli Joe Exotic (a właściwie Joe Schreibvogel) z dnia na dzień stał się celebrytą (o czym zresztą od zawsze marzył). Szkoda tylko, że nie może swobodnie cieszyć się sławą, gdyż odsiaduje wyrok 22 lat pozbawienia wolności za znęcanie się nad zwierzętami oraz zlecenie morderstwa Carole Baskin, czyli innej bohaterki dokumentu Netflixa i właścicielki (podobnie jak Exotic) prywatnego ogrodu zoologicznego. Oprócz Exotica i Baskin w serialu pojawiają się m.in. Jeff Lowe czy Doc Antle, czyli inni miłośnicy dzikich kotów i zarabiania na nich, a także współpracownicy i mężowie Exotica, m.in. John Finlay. Niektóre z tych nazwisk można także zobaczyć w specjalnym, dodatkowym epizodzie Króla tygrysów, w którym aktor Joel McHale rozmawia o tym, jak życie obsady dokumentu Netflixa zmieniło się po jego publikacji.

Planowany jest również sequel, który ma skupić się już nie na Exoticu, ale Carole Baskin. Jednym z wątków Króla tygrysów jest bowiem sprawa śmierci jej byłego męża, Dona. Exotic (i nie tylko on) jest przekonany, że to Carol odpowiada za znikniecie swojego eks, gdyż nie tylko go zabiła, ale też rzuciła na pożarcie tygrysom z jej ogrodu, po czym zwłoki zakopała gdzieś na terenie Big Cat Rescue. Produkcja ma nosić tytuł Investigating the Strange World of Joe Exotic i wyprodukuje ją stacja ID.

Szokująca prawda o „Królu tygrysów”. Już nigdy nie spojrzycie na Joe Exotica tak samo! >>>

Powstaje serial fabularny na podstawie Króla tygrysów Netflixa. Joe Exotica zagra Nicolas Cage!

Ale na niej nie kończą się plany na kontynuacje tematu Króla tygrysów. Powstać ma też serial fabularny i jak donosi serwis Variety jego premiera ma odbyć się na dniach. Za produkcję odpowiadają Imagine Television Studios oraz CBS Television Studios. Fabuła 8-odcinkowej serii ma opierać się przede wszystkim na artykule Joe Exotic: A Dark Journey Into the World of a Man Gone Wild autorstwa Leifa Reigstada, redaktora Texas Monthly. A co z obsadą? W rolę Joe Exotica wcieli się Nicolas Cage (Pan życia i śmierci, 60 sekund, Miasto aniołów). I co ciekawe, będzie to debiut 56-letniego aktora na małym ekranie. Póki co nie wiadomo, kto miałby zagrać pozostałych bohaterów, ale prawdopodobnie tego dowiemy się zanim serial ujrzy światło dzienne. 

Co sądzicie o wyborze Nicolasa Cage’a na Króla tygrysów? Pasuje do roli Joe Exotica? My dajemy mu szansę! Nie wiemy natomiast, co na to sam Joe. W końcu zdążył on już określić swoje preferencje co do tego, kto mógłby go zagrać i jego wybór padł na Brada Pitta. Może być więc lekko rozczarowany. 
 


Netflix maj 2020: nowości, które warto obejrzeć >>>

Zobacz także: