Olga Frycz wielokrotnie już była zasypywana przez swoje obserwatorki pytaniami na temat biżuterii. Aktorka jest znana z zamiłowania do minimalizmu w tym temacie, więc w jej szkatułce z błyskotkami można znaleźć wiele uniwersalnych i ponadczasowych modeli, które pasują do każdej stylizacji. Wydaje się, że największą słabością Olgi Frycz w tym temacie są naszyjniki. Najczęściej są to delikatne łańcuszki z zawieszką. Tym razem nie jest inaczej. Na Instagramie aktorki pojawiła się fotografia, na której uwagę zwraca głównie tiulowa sukienka w intensywnie różowym kolorze. Model z kolekcji & Other Stories nie był jednak jedynym elementem garderoby, na którym można było zawiesić oko. Po raz kolejny Olga Frycz postawiła na bardzo prosty naszyjnik w duchu skandynawskiego minimalizmu i po raz kolejny był to projekt tej samej polskiej marki.

Olga Frycz w naszyjniku polskiej marki

W ubiegłych latach pisaliśmy już o biżuterii Olgi Frycz. Wszystko z tego powodu, że nawet jeżeli nie pojawiała się ona na pierwszym planie, to jednak miała w sobie coś, co przyciągało uwagę obserwatorów i obserwatorek aktorki. Kolejne pytania – skąd masz ten piękny naszyjnik? – rozbudziły wtedy także naszą ciekawość. Okazało się, że aktorka postawiła na projekt polskiej marki Kamena. Brand specjalizuje się w ozdobach z kamieniami i czerpie z ich lokalnego urodzaju. Jednym z najpopularniejszych motywów, które pojawiają się w kolekcji marki, jest koło i to właśnie ono stało się inspiracją do stworzenia naszyjnika, który nosi Olga Frycz. Symbolizuje kompletność i harmonię, a także kobiecość i zmysłowość – można przeczytać na stronie internetowej marki.

Na tym nie koniec. Olga Frycz wybierała projekty tej polskiej marki również później. Jeden z nich świetnie wpisał się z trend na personalizowaną biżuterię. Zawieszka z literą, dokładnie pierwszą jej imienia, ponownie wywołała lawinę pytań. Skąd naszyjnik z czarnym oczkiem? – można było przeczytać na Instagramie. Odpowiedź była ta sama. Ponownie Olga Frycz wskazała swoim obserwatorkom polską markę Kamena. Po bliższym zgłębieniu tematu okazało się, że zawieszka wcale nie była czarna, a bursztynowa, bo właśnie z niego jest wykonana ozdoba. Pomimo że w sklepie można go zobaczyć w wersji z literą „A”, to jednak do dyspozycji jest cały alfabet, który pozwala na spersonalizowanie ozdoby. Można wybrać własny inicjał lub bliskiej nam osoby, o której na każdym kroku będzie nam przypominał naszyjnik. Jak pokazała aktorka, to świetny dodatek nawet do białego T-shirta, w tym przypadku modelu z kolekcji COS.

Jakiś czas temu na Instagramie Olgi Frycz pojawiła się fotografia, na której aktorka pozowała w przyciągającej wzrok sukience w intensywnym odcieniu różu. Do zdobnej kreacji dobrała minimalistyczny naszyjnik. Nie ma tu dużego zaskoczenia – to kolejny projekt polskiej marki biżuteryjnej Kamena. Cienki łańcuszek, na którym wisi owalna zawieszka z kamieniem osadzonym w złotej ramce to propozycja dla osób, które cenią sobie uniwersalną biżuterię, która pasuje zawsze do wszystkiego. Idąc tropem aktorki taką ozdobę można nosić do efektownej sukienki, ale jednocześnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby uzupełniła prosty zestaw z T-shirtem, koszulą, swetrem, bluzą lub jeszcze innym ubraniem. Z pewnością ta pozycja może trafić na listę ponadczasowych dodatków, które kupuje się raz i nosi latami. W dostępnej kolekcji nie znaleźliśmy identycznego, ale jest kilka, które mogą go zastąpić.

Minimalistyczne naszyjniki z zawieszkami można też znaleźć w kolekcjach innych polskich marek. Poniżej przedstawiamy kilka propozycji, które mogą przypaść do gustu osobom ceniącym delikatne i subtelne ozdoby. Łańcuszek i drobna zawieszka za każdym razem wyglądają wspaniale.