Czy prawdziwa miłość naprawdę istnieje? Dlaczego pierwszy okres związku jest tak wyjątkowy i jak utrzymać ten stan jak najdłużej? Chociaż odpowiedzi na te pytania zależą oczywiście od indywidualnych osób, to niektórym udaje się zachować ten płomień nawet po wielu latach relacji. Zobacz, jaki jest sekret długotrwałego i mocnego związku.

Nikt nie jest idealny

Im więcej czasu spędzamy z drugą osobą, tym bardziej rzeczywistość zastępuje fantazję. Często idealizujemy nasze związki, a później, gdy zrobi się już „normalniej”, rozczarowujemy się – mówi psycholożka Bianka Fuller. Od razu dodaje też, że wiele zależy od tego, jak bardzo akceptujemy drugą osobę.

Według ekspertki wiele z nas, na początku związku, ma tendencję do idealizowania. Jest to całkowicie naturalne, ponieważ każdy pragnie znaleźć swoją prawdziwą bratnią duszę. Właśnie dlatego przypisujemy często nieistniejące cechy naszym partnerom czy partnerkom.

Kiedy minie początkowe zachłyśnięcie, nadchodzi rzeczywistość. Nie jesteśmy już wtedy tak pewnie, czy nasza miłość będzie tak samo intensywna, jak wcześniej – kontynuuje ekspertka. Wspomina również o innym istotnym czynniku.

Warto spojrzeć na tę kwestię także z biologicznego punktu widzenia. Za początkowe zauroczenie, utopię w dużej mierze, odpowiadają produkowane w organizmie dopamina i oksytocyna. Te dwa hormony są odpowiedzialne za dobre samopoczucie, powodują motyle w brzuchu. W miarę upływu czasu to wszystko powszednieje. Oczywiście zależy to też od człowieka. U każdego wygląda to trochę inaczej i dzieje się w różnym tempie.

Nie twórz fałszywej iluzji

Według psycholożki większość późniejszych konfliktów w relacjach wynika z tego, że niekoniecznie na początku dajemy z siebie wszystko i nie pokazujemy całych siebie. Często odgrywamy jakąś rolę, aby przypodobać się drugiej osobie. Z biegiem czasu po prostu przyzwyczajamy się do związku, co naprawdę potrafi zepsuć cały urok.

Jednym z najważniejszych kroków, które należy podjąć, aby uniknąć nudy w związku, jest wprowadzenie wspólnych doświadczeń do naszego codziennego życia. Organizowanie spotkań, randek zawsze jest dobrym pomysłem. Wtedy się poznajemy, spędzamy ze sobą coraz więcej czasu. Jednak naturalnym jest też to, że później ta ciekawość siebie nawzajem maleje. Ale jeśli będziemy mieć wspólne doświadczenia, jeśli będziemy spędzać wartościowy czas razem, relacja nie ma prawa stać się „bezbarwna”.

Fuller mówi, że jeśli chcemy być naprawdę świadomi, to powinniśmy zdecydowanie patrzeć w przyszłość. Nawet wtedy, gdy zaślepia ją miłość. Ekspertka namawia wszystkich, aby cieszyli się tym najbardziej romantycznym okresem i starali się utrzymać początkową magię na późniejszych etapach związku. Istnienie tej harmonii zawsze zależy od nas i naszego partnera/partnerki. Zarówno oddzielnie, jak i razem.

Zobacz także:

Ten artykuł pojawił się pierwotnie na glamour.hu