Żegnamy czas Koziorożca i witamy się z Wodnikiem! Co nam przyniesie?

Sezon Wodnika - kiedy?

19 stycznia zaczyna się sezon Wodnika, kiedy słońce przemieszcza się do tego znaku, opuszczając znak Koziorożca. Będzie tam obecne do 18 lutego, czyli  znak nosiciela wody, gdzie pozostanie do 18 lutego. Według niektórych astrolożek i astrologów wraz z nadejściem sezonu Wodnika ma się tak naprawdę rozpocząć 2022 rok (Księżycowy Nowy Rok). Czyli wszystko startuje TERAZ! Co to dla nas oznacza?

Co nam przynosi sezon Wodnika 2022

Zaczyna się dla nas wspaniały czas na tworzenie i wzmacnianie więzi! Mimo że jesteśmy w retrogradacji Merkurego, pierwszej z czterech w tym roku, to od 19 stycznia do 18 lutego wiele dobrego może zdarzyć się w naszym życiu. Od polepszenia stosunków z rodziną, przyjaciółmi i partnerkami czy partnerami po znalezienie miłości czy nawiązanie nowej ciekawej znajomości - czy to romansu, czy przyjaźni, ale i kontaktu zawodowego... To także świetny moment by być blisko siebie, wyrażać swoje uczucia, okazywać sobie czułość - w słowach, gestach. Jest to też czas, kiedy będziemy zadowolone i zadowoleni z naszego życia towarzyskiego.

Działaj, współpracuj, kochaj... - oto mantra na sezon Wodnika 2022

Generalnie sezon Wodnika obdarzy nas pozytywną energią, dobrą atmosferą, harmonią, będzie sprzyjać posuwaniu spraw naprzód, zmianom, decyzjom, porządkowaniu naszego życia i wdrażaniu pomysłów. A także będzie przynosić owoce wynikające z naszych dotychczasowych wysiłków (no tak, sezon Koziorożca - pracoholika wiele osób skłonił do wytężonej pracy).

Sezon Wodnika - które znaki zodiaku na nim skorzystają

Zwłaszcza znaki powietrza jak Wodniki, Bliźnięta i Wagi będą miały szczególnie udany okres - czeka je rozwój, będą pełne kreatywności i dobrej energii. A jeśli chodzi o Wodniki w ogóle, w końcu to ich sezon w roku, to przypomnijmy, że rządzą nimi Saturn i Uran. Pierwszy to ład, spokój, a drugi - niespodzianki... Co wychodzi nam z tego planetarnego miksu? Cóż, z jednej strony świadomość, co należy, a czego nie, ale też, mimo tego, spora chęć, by zastanym porządkiem wstrząsnąć, włożyć kij w mrowisko, rozpocząć jakieś zmiany - mniej lub bardziej rewolucyjne. Byle jak najszybciej!