Najnowszym film Jana Komasy Sala samobójców. Hejter triumfuje na nowojorskim Tribeca Film Festival. I to w konkursie głównym! To pierwsza polska produkcja, która znalazła się w sekcji International Narrative Competition i od razu ją wygrała. Decyzja jury, w którego skład weszli Danny Boyle, Demian Bichir, Judith Godreche, Sabine Hoffman oraz William Hurt, była jednogłośna. Dla Jana Komasy oraz całej ekipy, czyli m.in. scenarzysty Mateusza Pacewicza (autora scenariusza także do Bożego Ciała) i aktorów – Macieja Musiałowskiego, Vanessy Aleksander, Macieja Stuhra czy Agaty Kuleszy, nagroda na Tribeca Film Festival to szansa na ogromną międzynarodową promocję filmu w tej niełatwej obecnie sytuacji dla branży filmowej. - Cieszę się podwójnie, gdyż Hejter w związku z zamknięciem kin z powodu pandemii stał się ofiarą wirusa, a w konsekwencji dramatem dla naszych producentów. Teraz dzięki tej nagrodzie dostał drugie życie komentuje Jan Komasa. I dodaje: Przede wszystkim jednak wielką radość wzbudza fakt, że spragniony dobrych wiadomości świat międzynarodowego filmu znowu z całą mocą usłyszy o polskim kinie, a czymże innym jak wspaniałą wiadomością jest wygranie jednego z najważniejszych festiwali na świecie.

Sala samobójców. Hejter z nagrodą na Tribeca Film Festival w Nowym Jorku 

Film Sala samobójców. Hejter, by zawalczyć o tytuł Best International Narrative Feauture na Tribeca Film Festival, przeszedł ostrą selekcję i został wybrany spośród tysięcy tytułów z całego świata. Zachwytu produkcją nie kryje jeden z członków jury, Danny Boyle, czyli reżyser takich filmów jak Trainspotting czy Slumdog. Milioner z ulicy: „Z głębi serca gratuluję reżyserowi jakże aktualnego i niepokojącego filmu. Czym Nixon i Watergate byli dla Coppoli, gdy kręcił Rozmowę, tym Facebook i fake newsy są dla twórcy Hejtera” – napisał, podkreślając, iż ma nadzieję osobiście uścisnąć dłoń Jana Komasy lub „choćby trącić się z nim łokciem”. Ta wygłoszona z przymrużeniem oka aluzja do zasad społecznego dystansu związanych z szalejącą – również w Nowym Jorku – epidemią jest nieprzypadkowa. Tegoroczna edycja Tribeca Film Festival ze względu na panującą sytuację epidemiczną odbyła się oczywiście online.

„Sala samobójców. Hejter” Jana Komasy to film, którego nie da się zapomnieć. Dlaczego musicie go zobaczyć? >>>

Online można także oglądać film Hejter. Sala samobójców. Film Jana Komasy dostępny jest na kilku platformach streamingowych, m.in. vod.pl, Chili, Ipla czy Player. Kto jeszcze nie miał okazji, niech czym prędzej nadrabia zaległości. A wyróżnienie na Tribeca Film Festival będzie dodatkową zachętą. To bowiem jedna z najważniejszych imprez w branży filmowej i z pewnością jedna z największych jeśli chodzi o kino niezależne. W normalnych warunkach uczestniczą w nim największe i wschodzące gwiazdy kinematografii, a w pokazach filmowe gromadzą milionową publiczność. Triibeca Film Festival powstał w inicjatywy Roberta de Niro, Jane Rosenthal oraz Craiga Hatkoffa i odbywa się od 2001 roku w samym sercu Nowego Jorku, czuli na Manhattanie.

Maciej Musiałowski: Wszyscy chcemy żyć w dobrym kraju [WYWIAD] >>>

Sala samobójców. Hejter – o czym jest film Jana Komasy? 

Sala samobójców. Hejter to trzymający w napięciu thriller opowiadający historię Tomka Giemzy (Maciej Musiałowski), studenta prawa Uniwersytetu Warszawskiego, który przyłapany na plagiacie zostaje wydalony z uczelni. Postanawia jednak ukrywać ten fakt przed światem i nadal pobiera pomoc finansową od zaprzyjaźnionej rodziny Krasuckich (Danuta Stenka, Jacek Koman) – rodziców Gabi (w tej roli debiutująca na dużym ekranie Vanessa Aleksander), przyjaciółki z czasów dzieciństwa, w której Tomek się podkochuje. Kiedy oszustwo wychodzi na jaw, skompromitowany chłopak traci zaufanie i życzliwość swoich dobroczyńców. Przepełniony gniewem i żalem, a także oddzielony od Gabi, Tomek planuje zemstę. Szansa pojawia się, gdy chłopak dostaje pracę w agencji reklamowej od Beaty Santorskiej (Agata Kulesza, pojawiająca się jako ta sama postać także w Sali samobójców), a tam dostęp do najnowszych technologii oraz tajemnic stołecznej elity. Pod pozorem obowiązków zawodowych Tomek zaczyna inwigilować Krasuckich, aktywnie wspierających kampanię polityczną kandydata na prezydenta stolicy – Pawła Rudnickiego (Maciej Stuhr). Wkrótce plan internetowego hejtera zaczyna nabierać coraz realniejszych kształtów, zaś droga do jego realizacji wiedzie przez wirtualny świat popularnej gry komputerowej.

Vanessa Aleksander: Aktorstwo to zawód, w którym w bardzo łatwy sposób wrzuca się ludzi do szuflad, nakleja się im etykiety. Możliwość walki z tym i przełamywania schematów kręci mnie najbardziej [WYWIAD] >>>

Zobacz także: