Taylor Swift i Travis Kelce to połączenie, którego chyba nikt się nie spodziewał. W końcu co wspólnego mają ze sobą światowej sławy gwiazda estrady i jeden z najlepszych graczy amerykańskiej ligi NFL? Jak się okazuje, więcej niż mogłoby się nam wszystkim wydawać. Oboje najlepsi w swojej dziedzinie, odnoszący sukcesy, obeznani ze sławą – według fanek i fanów wokalistki tworzą duet niemalże idealny, a Travis to ich zdaniem najlepszy dotychczas chłopak Swift. 

Para zadebiutowała publicznie pod koniec września podczas meczu drużyny Kansas City Chievs. Od tego czasu Taylor stała się stałą bywalczynią rozgrywek Travisa, a ten regularnie odwiedza jej apartament w Nowym Jorku. Niedawno zakochani postanowili przestać ukrywać się ze swoimi czułościami. Artystka i gracz amerykańskiego futbolu zostali sfotografowani trzymając się za ręce. So cute! 

Taylor Swift i Travis Kelce nie kryją się z czułościami w Nowym Jorku

Taylor Swift i Travis Kelce wydają się być obecnie nierozłączni. Kilka dni temu wokalistka zauważona była na trybunach podczas niedzielnego meczu drużyny Kansas City Chiefs, a niedługo później para została sfotografowana razem w Nowym Jorku. Artystka i gracz amerykańskiego futbolu spędzili sobotni wieczór na kolacji w luksusowej i popularnej wśród gwiazd restauracji Nobu oraz na afterparty programu Saturday Night Live (podczas którego Taylor gościnnie wystąpiła).

Do sieci niemalże natychmiast trafiły zdjęcia i nagrania pary. Fani i fanki zachwycają się postawą nowego chłopaka Taylor, który pomógł artystce wysiąść z samochodu oraz postanowił nieść jej torebkę. Uwagę wszystkich przykuł jednak fakt, że para przez całą noc trzymała się za ręce. To debiut zakochanych jeśli chodzi o publiczne okazywanie sobie czułości. Wyglądali naprawdę przesłodko. Zresztą zobaczcie sami i same.

 

Wygląda na to, że relacja Taylor i Travisa zmierza w dobrym kierunku. Nasze przypuszczenia potwierdzają słowa futbolisty, który niedawno powiedział w jednym z odcinków swojego podcastu: Taylor jest mniej medialna niż ja, więc fani będą musieli zadowolić się moim gadaniem o sporcie i meczami. Nie będę dyskutował tu więcej na temat mojego prywatnego życia, które nie jest już zbyt prywatne. Wygląda na to, Kelce i Swift odbyli poważną rozmowę na temat swojej relacji, która, jak wygląda, ma się bardzo dobrze. Oby tak dalej.

 

Zobacz także: