Latem staram się ograniczać ilość kosmetyków, stosowanych do twarzy. Stawiam na lekkie formuły, wysokie filtry przeciwsłoneczne i wielofunkcyjne kosmetyki, które pielęgnują skórę. Regularne nawilżenie i ochrona przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym to dla mnie podstawa. Jednocześnie robię delikatny makijaż, który podbija naturalne glow i sprawia, że wyglądam na wypoczętą. Niedawno miałam okazję przetestować krem BB koreańskiej marki, który skradł moje serce. Azjatki zasłynęły rytualnym podejściem do dbania o skórę, dzięki czemu ich cera jest promienna, nawilżona i bliska ideału, dlatego ufam kosmetykom koreańskich brandów. Jednym z najpopularniejszych jest SKIN79, którego produkty są bez problemu dostępne w drogeriach. Mają przystępne ceny, bazują na wyciągach z naturalnych składników i zapewniają wielokierunkowe działanie. Nie inaczej jest w przypadku lekkiego kremu BB, który uratował mój makijaż podczas upałów. 

Skin79 Angry Cat BB Cream Kojący Krem BB SPF50+ PA+++ – Opis

Uwielbiam kremy BB za wielofunkcyjne właściwości upiększające i pielęgnacyjne. Doceniam je szczególnie latem, gdy temperatura za oknem wzrasta, a ciężki makijaż jest utrapieniem. W sytuacjach, w których zależy mi na ochronie przeciwsłonecznej, ale również zamaskowaniu niedoskonałości i wyrównaniu kolorytu skóry bez dodatkowego obciążania, sięgam właśnie po krem BB. Ostatnio miałam okazję przetestować azjatycki produkt marki Skin79, który skradł moje serce i sprawdził się upalne dni.

Przede wszystkim krem BB jest lekki i szybko się wchłania. Pomimo gęstej konsystencji, łatwo się rozprowadza i dopasowuje do odcienia skóry. Jego krycie oceniam jako średnie, czyli dokładnie takie, jakie powinien mieć dobry krem BB. Ma promienne wykończenie, wyrównuje koloryt cery i jest trwały. Maskuje zaczerwienienia, z czym mam problem wokół nosa i na policzkach. Zawiera także wysoki SFP50, który zapewnia codzienną ochronę przed słońcem. Staram się stosować filtry cały rok i ważne jest dla mnie, żeby posiadały jak najlżejszą formułę. Ten sprawdza się w tej roli idealnie.

Dodatkowo, krem BB Skin79 posiada składniki pielęgnacyjne, które koją podrażnioną i wrażliwą skórę dzięki zawartości wyciągu z aloesu. Zauważyłam również, że po kilku dniach regularnego stosowania tego kosmetyku, moja cera jest odpowiednio nawilżona (mam skłonności do przesuszających się miejsc). Co ciekawe, krem BB zawiera również ekstrakt z zielonej herbaty, działającej bakteriobójczo. Dlatego ewentualne niedoskonałości są zaopiekowane w odpowiedni sposób, a produkt dodatkowo przyśpiesza gojenie się ranek. 

Skin79 Angry Cat BB Cream Kojący Krem BB SPF50+ PA+++ – Opinie

Jak się okazało, mój entuzjazm w stosunku do kremu BB Skin79 podzielają internautki. Wśród opinii na temat kosmetyku nie brakuje pozytywnych recenzji, a niektóre z nich określają go nawet jako „najlepszy krem BB ever”. Poniżej przeczytacie fragmenty recenzji, które pochodzą z oficjalnej strony marki Skin79 oraz z portalu wizaz.pl. 

Idealny! Pięknie wygładza skórę. Ma nawet mocne krycie. Cera po nałożeniu go wygląda cudownie. Nie trzeba go przypudrowywać. Bez tego też dobrze utrzymuje się na skórze.

Zakochałam się w nim od pierwszego użycia. Jest lekki, dobrze kryje niedoskonałości i wyrównuje koloryt skóry, a przy tym chroni ja przed promieniami UV. Zaczęłam używać go na wakacjach, więc przeszedł prawdziwą próbę, na ile przepuszcza promienie słoneczne, trzeba przyznać że zdecydowanie się sprawdził. Ponadto jest wydajny i dobrze rozprowadza się go na skórze. Dla mnie jest to faworyt jeśli chodzi o tego typu produkty na rynku.

Moje odkrycie! Fantastycznie kryje już przy niewielkiej ilości. ŁATWO SIĘ rozprowadza i bardzo ładnie wtapia się w skórę twarzy. Dodatkowo zaobserwowałam poprawę kondycji mojej skóry (pierwszy tego typu kosmetyk co nie zapycha porów). Serdecznie polecam!

Kremu bb stosuje już dobre kilka lat i nie zamierzam go wymienić na żaden inny. Nie mam idealnej cery, często goszczą na niej niedoskonałość, ale na co dzień radzi sobie z nimi bardzo dobrze. Skóra jest nawilżona i dodatkowo chroniona przed promieniem słonecznym dzięki wysokiemu filtrowi. 

Krem ma lekką formułę która wtapia się w skórę nie pozostawiając smug i efektu maski. Krem zakrywa moje pory i zaczerwienienia, pozostawiając efekt gładkiej buzi. Nakładam krem dłońmi, krem bardzo szybko się wchłania i wyrównuje i ujednolica koloryt mojej twarzy. Krem ładnie pachnie i nawilża moją skórę, stosuję ten krem pod makijaż. Krem się nie roluje i nie tworzy sztucznej maski.