Styliści i stylistki już dawno doszli do jednego wniosku – sekret udanej stylizacji w tkwi w tym, by dobrze się czuć w swoich ubraniach. Ta reguła dotyczy też mody ślubnej. A ta, wbrew pozorom, coraz częściej inspirowana jest tym, co znajdziemy we własnej garderobie.  

Suknia ślubna – jaką kupić? Postaw na sprawdzone modele

Kobieta najlepiej zna swoją figurę i doskonale wie, w czym dobrze się czuje. Po latach eksperymentowania (w końcu nie każda rodzi się z wyczuciem stylu podobnym do Katharine Hepburn) rozpoznaje, co do niej pasuje i co idealnie współgra z jej osobowością. Zatem do podczas wyboru sukni ślubnej najlepiej będzie kierować się... własną intuicją! 

Panny młode najczęściej śledzą aktualne trendy i za wszelką cenę chcą wyglądać modnie. Jednak modnie wcale nie znaczy dobrze – dzieli się swoimi doświadczeniami Karolina Dokić-Pietuszko z portalu-katalogu ślubnego PlanujemyWesele. – Jeśli myśli panny młodej cały dzień zaprzątać będzie chęć zdjęcia z siebie źle dobranej sukni, pryśnie cała radość z jednego z najpiękniejszych dni w życiu. Nawet jeśli najmodniejsze są akurat suknie w stylu syreny, a kobieta najlepiej czuje się w luźnych sukniach w stylu boho, nie ma sensu, by ślepo podążała za modą. Jeżeli kreacja z najnowszego katalogu mody ślubnej daleka jest od stylu kobiety, niech od razu sięgnie po następną. Jeśli natomiast przymierzając suknię, nie ma ochoty jej z siebie zdjąć, najprawdopodobniej trafiła na egzemplarz, który powinna mieć na sobie w dniu ślubu. Wybór na rynku jest ogromny i z pewnością każda z pań znajdzie coś dla siebie. 

Kluczem do sukcesu i fantastycznego samopoczucia jest sprawienie, by panna młoda czuła się ubrana, a nie przebrana. A to, oprócz dobrze dobranej sukni, zapewni także wybór właściwych dodatków – butów, biżuterii, okrycia wierzchniego. Nie oszukujmy się, jeśli na co dzień przyszła panna młoda biega w tenisówkach, a w jej szafie brak szpilek, męczarnią będą dla niej kilkugodzinne tańce nawet w najmodniejszych butach na 12-centymetrowych obcasach. Nie warto więc za wszelką cenę stawać się ofiarą mody. 

Ślubna fryzura – jak ją dobrać?

Równie ważna co suknia oraz dodatki jest fryzura ślubna. I tu także sprawdzi się reguła, że najlepiej panna młoda będzie się czuła we fryzurze dopasowanej do indywidualnego stylu, oddającego jej charakter. Jeśli więc kobieta jest romantyczką i kocha naturę, zdecydowanie lepszy będzie wianek z żywych kwiatów założony na rozpuszczone włosy, niż – choćby ultramodny – ciasno upięty kok ozdobiony tiarą. Dobrze dobrana fryzura to taka, która oddaje charakter. Warto więc wybrać fryzjera czy fryzjerkę rozważnie, postawić na zaufaną osobę oraz zawczasu sprawdzić, w jakiej fryzurze najlepiej się czujemy. Oczywiście pod uwagę trzeba wziąć również fakt, by nawet po kilku szalonych godzinach spędzonych na parkiecie nadal wyglądała dobrze.

Tylko zgodny z własnym, indywidualnym stylem wygląd pozwoli pannie młodej cieszyć się ślubem i weselem aż do białego rana. A dobrze ubrana kobieta to ta, która świetnie czuje w tym, co ma na sobie. Bez względu na najnowsze trendy.

 

Zobacz także: