Coraz więcej filmów oraz seriali w Polsce powstaje na zlecenie Netfliksa. Cieszą się sporą popularnością w kraju i nie tylko, poza tym konkurują z produkcjami z innych części świata. Wiosną tego roku zachwycaliśmy się „Zachowaj spokój” na podstawie bestsellerowej powieści Harlana Cobena. Niedługo po tym światło dzienne ujrzały „Królowa” z Andrzejem Sewerynem w roli drag queen oraz „Gry rodzinne”. Jesień 2022 należy natomiast do „Wielkiej wody”, która trafiła na popularną platformę streamingową 5 października. Serial osiągnął globalny sukces.

„Wielka woda” – długo wyczekiwany serial o Powodzi Tysiąclecia już na platformie Netflix

Serial w reżyserii Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka jest inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. „Wielka woda” opowiada o Powodzi Tysiąclecia, która w lipcu 1997 roku nawiedziła mieszkańców i mieszkanki Wrocławia oraz okolicznych miejscowości. To dramat katastroficzny, który składa się z sześciu (trzymających w napięciu) odcinków. W roli głównej występuje Agnieszka Żulewska. Na ekranie pojawiają się również m.in. Tomasz Schuchardt. Ireneusz Czop, Anna Dymna (w znakomitej charakteryzacji!), Jerzy Trela, Mirosław Kropielnicki, Tomasz Kot oraz jego córka – Blanka Kot. 

Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie wspomnieli, że Tomasz Kot i Blanka Kot wystąpili w pierwszym odcinku cyklu wideo DOUBLE TROUBLE na Glamour.pl. Z tej okazji opowiedzieli m.in. o pracy na planie „Wielkiej wody”, a także o swojej relacji. Wzięli udział w wyjątkowym TEŚCIE ZGODNOŚCI, jak również wyruszyli w podróż naszym WEHIKUŁEM CZASU. Popularny aktor przyznał w rozmowie z Robertem Choińskim, że jest bardzo dumny ze swojej córki. Był pod wrażeniem tego, w jaki sposób przygotowuje się do (naprawdę trudnych) scen kaskaderskich. Cały materiał jest dostępny tutaj:

„Wielka woda” okazała się hitem na Netfliksie 

„Wielka woda” należała do grona najbardziej wyczekiwanych produkcji tego roku. Okazała się hitem nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach. W ciągu pierwszego tygodnia od premiery subskrybentki oraz subskrybenci Netfliksa z całego świata w sumie oglądali ją przez 48 milionów (!!!) godzin. Duże zainteresowanie sprawiło, że najnowsze dzieło Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka trafiło na drugie miejsce globalnego rankingu najchętniej oglądanych produkcji nieanglojęzycznych w serwisie. Co więcej, serial zbiera świetne recenzje. Widzki oraz widzowie przyznają, że trudno się od niego oderwać. Wiele osób porównało go do głośnego „Czarnobyla”, który w 2019 roku trafił na platformę HBO. Podobnie jak w hitowym miniserialu, pokazano emocje towarzyszące katastrofie (i na chwilę przed nią). Do tego zwrócono uwagę na brak kompetencji albo decyzyjności wśród ludzi, którzy mieli realny wpływ na przebieg wydarzeń. Po raz kolejny pojawia się pytanie: czy można było zapobiec tej tragedii? 

Jeśli jeszcze nie oglądaliście serialu „Wielka woda”, podrzucamy wam oficjalny zwiastun, który z całą pewnością zachęci was do zbinge’owania go w ten weekend. 

Twórczynie i twórcy mają powody do dumy. Gratulujemy!