Zero waste – co to oznacza? Definicja

Zero waste – co to właściwie oznacza? Definicja pojęcia według organizacji Zero Waste International Alliance (ZWIA) brzmi następująco:

Zero Waste to projektowanie i zarządzanie produktami oraz procesami, aby systematycznie eliminować szkodliwość odpadów i materiałów oraz zmniejszać ich objętość, przetwarzać i odzyskiwać wszystkie zasoby, nie spalać ich ani nie zakopywać. Zero Waste wyeliminuje uwalnianie szkodliwych substancji do ziemi, wody czy też powietrza, które są zagrożeniem dla zdrowia człowieka, zwierząt, roślin i całej planety.

Sedno zero waste polega więc na domykaniu łańcucha korzystania z produkcji. Celem jest jak najdłuższe i najbardziej wydajne używanie dóbr, które już posiadamy, aby niczego nie marnować oraz jak najmniej czerpać ze środowiska. Kiedy zasoby zostaną wykorzystane do końca, powinny być zwrócone w sposób, który wpłynie na planetę w zerowym lub minimalnym stopniu. Dzięki temu ograniczymy produkcję, ilość odpadów i zanieczyszczenie środowiska. 

Warto podkreślić, że ruch zero waste stawia przede wszystkim na praktyczne działania, z których największą rozpoznawalność zyskał recykling. Olbrzymią rolę w realizacji celów ekologicznych pełni jednak nie tylko sumienne gospodarowanie odpadami. Ekolodzy i eksperci różnych dziedzin ogromną wagę przywiązują do badania zarówno procesów produkcji, jak i konsumpcji. Dążą bowiem do znalezienia jak najbardziej efektywnych i zrównoważonych metod produkcji oraz wpływania na zachowania konsumentów. Obok tego idą kampanie budujące świadomość wśród szefów państw i firm. 

Ponieważ idea zero waste wydaje się wielu osobom mało realistyczna, czasem zastępowana jest przez less waste, co możemy przetłumaczyć jako „mniej marnowania”. W tym przypadku już na poziomie definicji godzimy się, że całkowite domknięcie łańcucha korzystania produkcji jest niemożliwe, bo nigdy nie dojdziemy do miejsca, kiedy nie musimy pobierać nowych dóbr naturalnych. Ekolodzy zaznaczają jednak, że nie ma większego znaczenia, którą nazwą będziemy się posługiwać – zero waste czy less waste – bo obie niosą to samo kluczowe przesłanie. Chodzi szanowanie naszej planety i wszystkich jej mieszkańców, zaprzestanie prowadzenia gospodarki rabunkowej i dokonywanie bardziej świadomych wyborów. 

Zasady zero waste

Niżej znajdziesz 5 podstawowych zasad zero waste, które zostały ułożone w lejek decyzyjny. Jego początek stanowi moment, kiedy dopiero masz zdecydować, czy kupisz dany przedmiot. Drugi poziom stanowi moment wyboru, jaki to będzie przedmiot. Kolejne punkty prowadzą Ci dalej – aż do chwili, kiedy stanie się on odpadem. 

1. Refuse (Odmawiaj sobie)

Nie chodzi o narzucenie na kark szaty mnicha i odmówienie sobie wszystkich współczesnych wygód. Sednem jest zmiana sposobu, w jaki z nich korzystamy – przede wszystkim odrzucenie konsumpcji jako podstawowej przyjemności, nawyku czy sposobu na radzenie sobie z emocjami. Niestety kupowanie nowych rzeczy często nie wynika z prawdziwych potrzeb, ale niezbyt zdrowej relacji z samą/samym sobą. Może być zachowaniem kompulsywnym, próbą wpasowania się w trendy, zyskania czyjejś sympatii, poprawę humoru itd. Ruch zero waste zwraca uwagę, że takie działania nie tylko nie przynoszą nam prawdziwej ulgi, ale jeszcze dosłownie doprowadzają do zagłady ekologicznej. 

Zamiast robić zakupy bez wahania, spróbuj więcej planować, analizować i zadawać sobie czasem niewygodne pytania:

Zobacz także:

  • Czy naprawdę będę tego używać? Jak często będę to robić? 
  • Czy nie mam już podobnej rzeczy w domu?
  • Czy wysoka jakość pozwoli mi cieszyć się tym przez lata?
  • Ile śmieci to wygeneruje?

Genialną inspiracją może stać się koncepcja minimalizmu. Warto poczytać lub pooglądać więcej na jej temat. W skrócie polega ona na polega na otaczaniu się tylko przedmiotami, których naprawdę potrzebujemy lub które darzymy mocnymi uczuciami. Zdaniem minimalistów odrzucenie nadmiaru jest wyzwalające. Pomaga lepiej zorganizować swoje życie, a często przynosi też wielką psychiczną ulgę. 

2. Reduce (Unikaj, Ogranicz)

Kiedy po prostu nie możesz zrezygnować z danej rzeczy, jest ona niezbędna w życiu codziennych lub po prostu sprawia Ci nieocenioną radość – ta zasada zero waste zachęca do ograniczenia w zakupach i wybierania najmniej szkodliwej dla środowiska wersji. Na przykład nie jesteś w stanie zrezygnować z jedzenia mięsa – ogranicz liczbę posiłków z mięsem w tygodniu. Musisz myć codziennie włosy – rób to od razu pod prysznicem i przerzuć się na szampon w kostce. 

Tak naprawdę w przypadku większości sytuacji jesteśmy w stanie zrobić coś, aby postępować bardziej ekologicznie. Wszystko jest kwestią włożenia odrobiny wysiłku w zmianę starych przyzwyczajeń. 

3. Reuse (Używaj ponownie)

„Wyrzucać” to słowo, które wartość została niezdrowo wyniesiona na piedestał. Pojawia się w codziennych rozmowach, poradach od ekspertów, filmach czy reklamach. Tak łatwo jest pozbyć się starej rzeczy i kupić nową, że naprawa lub danie jej innej funkcji nawet nie przechodzi nam przez głowę, gdy pewnym krokiem zmierzamy do śmietnika. Oczywiście winę ponosimy nie tylko my konsumenci, ale także przemysł. Żeby zarabiać, trzeba sprzedawać, więc z każdej strony otacza nas sprytny marketing, który kreuje potrzeby. Z drugiej strony jakość przedmiotów, które kupujemy wydaje się stale spadać. Telefon zmieniamy co dwa lata, sweter rozciąga się nawet po jednym sezonie, a paletka cieni trafia na dno szuflady, gdy za sprawą social mediów zapragniemy nowej. 

Aby zmienić niebezpieczny kierunek w jakim zmierza cywilizacja, trzeba zacząć myśleć i działać inaczej. Po pierwsze po prostu nie kupuj przedmiotów kiepskiej jakości. Po drugie naprawiaj. Nieważne czy chodzi o ekspres do kawy, czy sweter. Pierwszy zanieś do serwisu, a drugi potraktuj golarką do ubrań lub zaceruj. Po trzecie dawaj przedmiotom drugie życie. Ze starej drabiny może powstać wieszak, kanapa w staromodny wzór zasłużyła na nową tapicerkę, a każda zniszczona koszulka sprawdzi się jako mata węchowa dla psa. Szukaj rozwiązań, a nie pretekstów, aby wybrać się na wycieczkę do sklepu. 

4. Recycle (Recyklinguj, utylizuj)

Chociaż ostatecznym celem ruchu zero waste jest niewytwarzanie żadnych odpadów, to w praktyce rzadko jest to możliwe. W zasięgu ręki jest za to recykling i utylizacja. Segreguj śmieci nadające się do recyklingu, a te stanowiące zagrożenie dla środowiska i zdrowia człowieka oddawaj do specjalnych punktów, które znajdziesz w każdym większym mieście. Sprawdź tylko adres w sieci. Rzeczy, które nadają się jeszcze do użytku, ale nie są Ci już potrzebne – sprzedawaj lub oddawaj. 

5. Rot (Kompostuj)

Proces kompostowania to po prostu gnicie. To niezwykła praktyka, którą można zacząć nawet mieszkając w bloku. Jeśli kupisz gotowy kompostownik, to nie wymaga ona tak dużo pracy, jak mogłoby się wydawać. Oczywiście przed startem trzeba się nieco dokształcić, dobrze zaplanować warstwy kompostu, a potem prawidłowo je uzupełniać. Dlaczego warto? Po pierwsze kompostowanie to wygodny sposób na pozbywanie się wielu kłopotliwych śmieci np. resztek jedzenia, zepsutych owoców i warzyw czy skoszonej trawy. Po drugie dzięki kompostowni otrzymasz zdrowy, odżywczy i darmowy nawóz ogrodu czy roślin doniczkowych. 

Jak być zero waste? Porady

Zainteresowało Cię życie zero waste, ale nie wiesz od czego zacząć? Niżej znajdziesz kilka wskazówek, które pomogą Ci gładko i przyjemnie wprowadzić kilka eko zmian. Nastaw się na ewolucję – a nie rewolucję. 

Zero waste sklepy

Na pewno w Twojej okolicy znajdziesz sklep zero waste lub po prostu taki z artykułami na wagę. Produkty takie jak kasze, ryże, makarony, mąki, przyprawy, kawy czy herbaty – nie muszą wcale być od razu zapakowane w plastikowe czy papierowe opakowania. Równie dobrze możesz przynieść je do domu w własnoręcznie zrobionym woreczku ze starej firanki czy koszulki, a następnie przesypać do czystego słoika po ogórkach.  

Zero waste kosmetyki

Czy kilka razy w miesiącu przynosisz do łazienki butelki szamponów, odżywek do włosów, żeli pod prysznic, pianek do twarzy czy płynów do higieny intymnej? Mamy dla Ciebie świetną informację! Możesz jednocześnie zadbać o planetę, zaoszczędzić sporo miejsce i pieniędzy oraz poprawić kondycję swojej skóry. Jak to zrobić? Przerzuć się na kosmetyki zero waste. I nie chodzi tu o żadne wymyślne i drogie produkty. Najzdrowszym i najwydajniejszym wyborem są mydła. Ale nie pierwsze lepsze z drogerii, które są zapewne syndetami. Do mycia ciała i twarzy doskonale sprawdzi się mydło Aleppo, do miejsc intymnych wybierz szare mydło, a o włosy zadbają kostki od jednej z kilku świetnych polskich marek. 

Kuchnia zero waste

Jak przestać marnować jedzenie? Zacznij od chodzenia na zakupy z listą. Dobre planowanie posiłków to klucz do sukcesu. Nie kupuj na zapas, a jeśli już musisz – wybieraj rzeczy o długim terminie ważności np. puszki, słoiki czy mrożonki. Masz problem z psuciem się żywności? Koniecznie poczytaj w sieci, jak przechowywać różne grupy produktów. Najlepiej spisz kilka zasad na kartce i zawieś ją w widocznym miejscu. Źródłem problemu może być też nieprawidłowo organizacja lodówki. Sprawdź, do czego są przeznaczone poszczególne półki oraz jakie rzeczy nie powinny koło siebie leżeć. Pamiętaj, aby produkty otwarte lub mające bliski termin ważności, odkładać zawsze w zasiągu wzorku, a nie w najdalszym kącie. Jeśli mimo tych starań, dalej regularnie wyrzucasz np. jogurty – zastanów się, czy na pewno je lubisz. A może po prostu wybierasz za duże opakowania? Zakup większych produktów przestaje być ekonomiczny, gdy połowa ich zawartości trafia do kosza. 

Zero waste książki

Sprawdzone i uporządkowane informacje na temat życia zero waste znajdziesz w książkach, Jeśli chcesz poszerzyć swoją wiedzę, zobacz poniższą listę świetnie ocenianych publikacji. 

  • „Życie Zero Waste. Żyj bez śmieci i żyj lepiej”, Katarzyna Wągrowska
  • „Gotuję nie marnuję! Kuchnia zero waste po polsku”, Sylwia Majcher
  • „Nauka o klimacie”, Aleksandra Kardaś, Szymon Malinowski i Marcin Popkiewicz
  • „Jak kompostować? To proste!”, Joanna Baranowska
  • „Mieć mniej”, Tisha Morris