Nie ma wątpliwości, że w życiu codziennym rozwiązania trwałe i pewne cenimy sobie bardziej niż te, które posłużą nam jedynie przez krótki, ściśle określony czas. W kwestii mody bywa różnie. Choć minimalizm, idea szafy kapsułowej i odejście od pogoni za tym, co trendy staje się coraz bardziej powszechne, w branży nie brakuje nadal głosów nawołujących do gruntowych i regularnych rewolucji w szafie, które wiązałyby się z pozbyciem się niemalże wszystkiego, by zrobić miejsce na to, co obecnie uważane jest za modne. Pomijając ważne kwestie ekologiczne, jest to zadanie czasochłonne i po prostu... drogie. Choć wizja krótkich romansów z najbardziej hot kurtkami, butami czy torebkami brzmi kusząco, dużo bardziej interesuje nas długotrwała i stabilna relacja z ubraniami, które sprawdzają się w każdych okolicznościach i na których można polegać zawsze, a nie tylko przez chwilę. Jeśli ta idea jest bliska również waszym sercom, przedstawiamy wam 5 nieśmiertelnych elementów garderoby na jesień, które zawsze wyglądają dobrze. Raz kupione, zamieszkają w waszych szafach na długie lata.
5 nieśmiertelnych elementów garderoby na jesień, które zawsze wyglądają dobrze – trencz
Absolutny pewniak w jesiennej szafie, szczególnie w przypadku entuzjastek kapsułowych (czyli kompleksowych, uniwersalnych i ponadczasowych) rozwiązań, to trencz. Ten rozsławiony przez brytyjską markę Burberry płaszcz z charakterystycznym paskiem i pagonami na ramionach (nawiązujących do wojskowych początków tego okrycia) od lat uważany jest za must have w okresie przejściowym. Dlaczego? Poza nieśmiertelnym charakterem ubrania, które pochwalić się może ponad stuletnim stażem, za plus uważamy również maksymalną uniwersalność płaszcza oraz klasyczny krój, który wygląda doskonale w każdych okolicznościach i w każdym sezonie (niezależnie od panujących w tym czasie trendów). Być może dlatego to okrycie z brytyjskim rodowodem na stałe zagościło w szafie Francuzek, które słyną ze swojej sympatii do ponadczasowych elementów garderoby.
Sweter w paski
Wiele osób kojarzyć go może z modą stylowych dziewczyn znad Sekwany, jednak sweter w paski już dawno przestał ograniczać się jedynie do stolicy Francji, bagietki pod pachą i paryskiego akcentu. Od jakiegoś czasu regularnie gości w szafie odważnych w kwestii modowych wyborów Skandynawek oraz nieco bardziej pragmatycznych Brytyjek, tym samym stając się uniwersalnym rozwiązaniem na chłodniejsze miesiące. Dlaczego pasiak cieszy się tak dużą popularnością? Odpowiedź jest prosta. Pasuje do wszystkiego, a wzór w horyzontalne (najczęściej czarno-białe) paski nigdy nie wychodzi z mody. Do tego można go nosić na wiele sposobów! Choć oczywistą opcją jest po prostu założenie swetra na T-shirt lub koszulę, dziewczyny w sieci spopularyzowały noszenie ubrania jako nonszalancko narzuconej na ramiona narzuty. Element garderoby łączą wówczas najczęściej z marynarką, trenczem lub po prostu białą koszulką, pozwalając, by sweter w paski był w ich szafie wielofunkcyjnym rozwiązaniem – zapewniał ciepło, a do tego służył jako stylowy dodatek, który można założyć, gdy temperatury spadają np. pod wieczór.
Marynarka
Ciężko wyobrazić sobie modę jesienną bez marynarki. Ten ponadczasowy element garderoby zapisał się na kartach historii jako absolutny pewniak, bez którego ciężko się obejść. Ubranie swoją dobrą opinię dorobiło się przede wszystkim za sprawą uniwersalnego charakteru, który w połączeniu z prostym fasonem sprawia, że marynarka pasuje zawsze i wszędzie. Wobec tego sprawdzi się nie tylko w stylizacjach wpisujących się w biurowy dress code. Warto mieć ją w swojej szafie, by łączyć ją z koszulą, golfem, T-shirtem, a nawet bluzą (co, jak udowadnia Elsa Hosk, tworzy naprawdę zgrany duet). Możliwości jest nieskończenie wiele i właśnie dlatego to klasyczne rozwiązanie powinno być u was zawsze pod ręką. W szczególności jesienią.
Bluzka z długim rękawem
Latem absolutnym faworytem w kwestii basików pozostaje biały T-shirt. Ten jednak detronizowany jest w okresie jesienno-zimowym na rzecz gładkiej bluzki z długim rękawem. Jej funkcjonalność nie różni się zbytnio od klasycznego T-shirtu – podobnie jak rozwiązanie z krótkim rękawem, pasuje do wszystkiego i stanowi podstawę nieskończenie wielu stylizacji. Do tego, w przeciwieństwie do topu, ma do zaoferowania długi rękaw, który jest swoistą kartą przetargową do wygranej, gdy należy postawić na niezastąpiony element garderoby, który w czasie chłodniejszych miesięcy będzie pasował do wszystkiego (szczególnie gdy przychodzi czas ubierania się na cebulkę). Nie ma tu wiec wątpliwości, że klasyczny longsleeve w czarnym lub białym kolorze to must have w szafie, gdy myślimy o jesiennych rozwiązaniach, które zawsze sprawdzają się na piątkę z plusem.
Jeansy z prostą nogawką
Obecnie nietrudno zauważyć, że w kwestii denimu górę bierze wszystko, co baggy, czyli luźne i szerokie. Kilka lat temu reguła była jednak zupełnie odwrotna i spodnie z jeansu uważane były za modne tylko wtedy, gdy ciasno przylegały do ciała. Czy istnieje nieśmiertelne rozwiązanie w kwestii jeansów, które może na stałe zagościć w szafie entuzjastki ponadczasowych rozwiązań? Naszym zdaniem tak. Wybór w tej kwestii jest oczywisty, a by uargumentować naszą odpowiedź, po raz kolejny za przykład podajemy Francuzki, które od lat (jeśli nie dekad) przepadają za tym konkretnym fasonem. Mowa naturalnie o modelu z prostą nogawką, który (w przeciwieństwie do rurek czy boyfriendów) wygląda dobrze na niemalże każdej sylwetce, a do tego doskonale wpisuje się w estetykę każdej stylizacji, niezależnie od okazji. Naszym zdaniem to najbardziej uniwersalna i ponadczasowa propozycja spodni z denimu, która w czasie jesieni zasługuje na szczególną uwagę (zarówno w standardowym niebieskim kolorze, jak i czerni czy odcieniach szarości).
