Najlepsze filmy z Meryl Streep: TOP 5

73. urodziny obchodzi dzisiaj żywa legenda, jedna z najpopularniejszych i najwybitniejszych aktorek w Hollywood, Meryl Streep. Wielokrotnie udowodniła, że jest w stanie zagrać wszystko, a jej aktorskie umiejętności doceniają nie tylko widzowie, ale również Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej. Meryl Streep nominowana była aż 18 razy, a nagrodzona póki co trzy. Każdy, kto lubi oglądać Amerykankę na ekranie, na pewno ma jednak swoją własną listę obrazów z rolami, które zachwyciły go najbardziej. My również, dlatego z okazji urodzin prezentujemy nam nasz subiektywny ranking. Kolejność zupełnie przypadkowa. 

„Diabeł ubiera się u Prady” (2006), reż. David Frankel

Ten film wśród wielu, zwłaszcza młodych widzów, uczynił z Meryl Streep ikonę. W sieci roi się od memów z jej bohaterką, charakterną redaktor naczelną ekskluzywnego modowego pisma Runway, Mirandą Priestly, która mówi: Details of your incompetence do not interest me albo Florals? For spring? Grounbreaking. A każda dziewczyna, która marzy o karierze w piśmie o modzie, myśląc o swojej przyszłej szefowej, ma przed oczami właśnie Meryl. To wszystko rzecz jasna zasługa Lauren Weisberger, która najpierw powołała do życia Mirandę w swojej książce, ale i dyrektor reżyserki castingu Ellen Lewis, bo z perspektywy czasu trudno wyobrazić sobie, aby ktoś zagrał tę postać lepiej od Meryl (choć pod uwagę brana była m.in. Helen Mirren). Doceniła to oczywiście Amerykańska Akademia, nominując Streep do Oscara.

 „Co się wydarzyło w Madison County” (1995), reż. Clint Eastwood

O tym obrazie Clinta Eastwooda na podstawie bestsellerowej powieści Roberta James Walkera mówi się, że to jeden z najsłynniejszych melodramatów ostatnich dekad. I zdecydowanie jeden z najważniejszych filmów w dorobku Meryl Streep, który przyniósł jej kolejną nominację do Oscara. Streep wciela się w tu w gospodynię domową z Iowa, żonę i matkę dwójki dzieci, Francescę Johnson, która nawiązuje romans z odwiedzającym hrabstwo Madison fotografem pracującym dla „National Geographic”, Robrtem Kincaidem (w tej roli reżyser, Clint Eastwood). Choć ich relacja trwa zaledwie cztery dni, dla bohaterów właśnie te doby staną się najważniejszymi w ich życiu. Jeśli zaplanujecie seans, koniecznie zadbajcie o paczkę chusteczek. A najlepiej od razu dwie.

„Sierpień w hrabstwie Osage” (2013), reż. John Wells

Choć film Johna Wellsa na postawie nagrodzonej Pulitzerem sztuki Tracy’ego Lettsa ma iście gwiazdorską obsadę (Julia Robert, Ewan McGregor, Benedict Cumberbatch, Juliette Lewis), to i tak to Meryl Streep kradnie każdą minutę dwugodzinnej historii o pokomplikowanej rodzinie, która spotyka się, kiedy okazuje się, że głowa borykająca się z problemem alkoholowym głowa rodziny zniknęła. Bliska szaleństwa z tego powodu jest żona zaginionego mężczyzny (Sam Shepard), również niestroniąca od różnego rodzaju używek Violet grana właśnie przez Streep. Jej wybuchy paniki to aktorski majstersztyk, podobnie jak rozmowy z córkami, a zwłaszcza tą najstarszą  Barbarą, w którą wciela się Roberts.

„Sprawa Kramerów” (1979), reż. Robert Benton

Podobała się wam „Historia małżeńska” ze Scarlett Johansson i Adamem Driverem w rolach głównych? Jeśli tak, „Sprawa Kramerów” to pozycja obowiązkowa. Historia opowiedziana przez Roberta Bentona jest podobna do tej, którą pokazał Noah Baumbach. Meryl wciela się w rolę Joanny, która pewnego dnia obwieszcza swojemu mężowi Tedowi (Dustin Hoffmann), że czuje się nieszczęśliwa, więc opuszcza ukochanego i zostawia pod jego opieką ich 7-letniego syna, Billy’ego. Początkowo Tedowi trudno odnaleźć się w roli samotnego ojca, ale kiedy udaje mu się pogodzić obowiązki zawodowe z rodzicielskimi i przy okazji zacieśnić więzi z synem, Joanna wraca. I postanawia walczyć o dziecko. Kramerowie trafiają do sądu, a żadne z nich nie zamierza poddać się bez walki. Obraz zdobył aż pięć Oscarów, w tym za najlepsze kreacje aktorskie właśnie dla Streep i Hoffmana.

 

„Żelazna Dama” (2011), reż. Phyllida Lloyd

Choć nie wszystkim spodobał się pomysł, aby słynną brytyjską premier zagrała Amerykanka, tak się właśnie stało. Producenci filmu uznali bowiem, że Meryl Streep jako jedna z niewielu będzie w stanie udźwignąć postać, jaką jest tytułowa Żelazna Dama, postać legendarna, wpływowa i kontrowersyjna. Ryzyko w postaci obsadzenia Streep opłaciło się. Aktorka zdobyła kolejnego Oscara w karierze. Poza tym nagrodą Amerykańskiej Akademii Filmowej doceniono także charakteryzację, która robi nie mniejsze wrażenie, niż kreacja Streep.

Zobacz także: