„Mare z Easttown”: problemy z 2. sezonem

„Mare z Easttown” (ang. „Mare Of Easttown”), limitowany amerykański serial kryminalny, stworzony przez Brada Ingelsby dla HBO, z Kate Winslet w roli głównej, to jedna z najlepszych rzeczy, jaką dane nam było zobaczyć w 2021 roku. 7-odcinkowa opowieść o detektywce z małego miasteczka w Pensylwanii, która prowadzi śledztwo w sprawie mrocznego morderstwa, równocześnie robiąc, co może, by jej życie się nie rozpadło, zdobyła Złoty Glob i cztery nagrody Emmy.

Została też z wielkim entuzjazmem przyjęta przez publiczność – zarówno ze względu na fenomenalną rolę Winslet jako tytułowej Mare Sheehan, jak i z racji na wciągającą i nieprzewidywalną fabułę. Poza wątkiem kryminalnym wiele osób doceniło także autentyzm sportretowanych na ekranie relacji, jakie główna bohaterka ma z rodziną i przyjaciółmi, od zabawnych kłótni z matką (w tej roli Jean Smart) po poruszające chwile, które dzieli ze swoją najlepszą przyjaciółką, Lori (Julianne Nicholson).

Nic więc dziwnego, że widzki i widzowie z całego świata mają nadzieję na kontynuację historii. Niestety przez ostatnie półtora roku osoby stojące za sukcesem serii kręciły nosem.

Kate Winslet  niejednokrotnie mówiła o tym, że choć kocha postać Mare, ta rola bardzo wyczerpała ją emocjonalnie. Także Brad Ingelsby zarzekał się, że nie będzie kolejnego sezonu, chyba że on i aktorka wpadną na pomysł, jak „nakręcić historię, z której będą mogli być naprawdę dumni”.

„Mare z Easttown”: 2. sezon powstanie?

Sądząc jednak po najnowszej wypowiedzi odtwórczyni głównej roli, niewykluczone jednak, że coś się zmieni w tej kwestii. Podczas piątkowego odcinka „The Graham Norton Show”, w którym laureatka Oscara zasiadła na kanapie obok Olly'ego Mursa, Nadiyi Hussain, Lenny'ego Henry'ego i Jacka Whitehalla, odniosła się do możliwości wznowienia produkcji. Przyznała, że wciąż jest duże zainteresowanie projektem i choć chwilowo ani ona, ani twórcy nie prowadzą na ten temat żadnych rozmów, sprawa może być rozwojowa.

Słyszałam plotki, ale na ten moment żadna decyzja nie została podjęta – wyjaśniła. Nie zostało to wykluczone, mimo że nie ma w tej chwili żadnych dyskusji – stwierdziła aktorka, rozbudzając nadzieje fanek i fanów. Chociaż z pewnością jej słowa nie potwierdzają, że 2. odsłona „Mare z Easttown” zostanie zrealizowana, to bardzo pocieszające: usłyszeć, że sprawa wciąż nie jest przegrana, prawda?

Kontynuując temat, Winslet ponownie przywołała pytanie: czy można zrobić cokolwiek lepszego niż to, co zaprezentowane zostało w 1. sezonie „Mare z Easttown”? Przewija się ono w zasadzie od początku. I trudno się dziwić: coś tak genialnego trudno przebić. Ale nawet jeśli nowe odcinki byłyby odrobinę słabsze, prawdopodobnie wciąż będą lepsze niż to, co nam oferuje 90 procent innych produkcji. Czekamy zatem!

Zobacz także: