Jako redaktorka beauty testuję dużo kosmetyków. Zarówno do pielęgnacji, jak i do makijażu. Dzięki temu do mojej kosmetyczki (i na półkę w łazience) regularnie trafiają nowe produkty. Natomiast są w niej również takie perełki, z których nie mam zamiaru rezygnować, ani wymieniać na żadne inne. Mowa o kosmetykach do makijażu brwi. Choć na co dzień używam tylko trzech, regularnie dostaję pytania, gdzie je reguluję, gdzie robię laminację albo inne zabiegi (fun fact: nawet w dniu, w którym pisałam ten artykuł, dwie osoby spytały mnie o to, co robię ze swoimi brwiami). 

Brwi w roli głównej

Mój make-up (taki sam na co dzień i na specjalne okazje) zajmuje mi dosłownie kilka minut, a sama stylizacja brwi – mniej niż 60 sekund. Ten look określiłabym jako minimalistyczny, wręcz surowy. Po pierwsze: lubię siebie w takiej wersji. Po drugie: nie jestem mistrzynią makijażu, przez co bardziej skomplikowane stylizacje w moim przypadku po prostu nie sprawdzają się. Stosuję krem CC od Erborian, który skutecznie koryguje zaczerwienienia, ulubioną pomadkę nude z oferty YSL i trzy produkty do brwi – elastyczny wosk, tusz dodający objętości oraz żel utrwalający – wszystkie marki Benefit Cosmetics. Nie da się ukryć, że brwi grają tu rolę główną. Są pełne, wyglądają bardzo naturalnie, ale jednak zwracają uwagę. I to często. Jak wspomniałam, nie jestem profesjonalistką, dlatego ten – jakże zadowalający efekt zawdzięczam przede wszystkim kosmetykom – ich wysokiej jakości formułom, a także odpowiednio wyprofilowanym szczoteczkom czy aplikatorom. Jestem przekonana, że każda osoba, która lubi tego typu make-up, a co za tym idzie: chciałaby go odtworzyć, zrobi to bez jakiegokolwiek problemu. 

fot. archiwum prywatne

Kosmetyki do brwi – Fluff Up Brow Wax od Benefit Cosmetics 

Pierwszy krok to wosk do brwi. Nakładam go, by wyczesać brwi, przygotować włoski do aplikacji kolejnych produktów, a przy okazji zadbać o ich kondycję. Formuła Fluff Up Brow Wax od Benefit Cosmetics została bowiem uzupełniona o kilka pielęgnujących składników, w tym o odżywiające oleje arganowy oraz z nasion jojoba, masło Shea i wosk Candelilla. Ma bardzo przyjemną – kremową konsystencję i łatwo rozprowadza się po brwiach. 

Kosmetyki do brwi – Gimme Brow+ marki Benefit Cosmetics

Następnie sięgam po tusz do brwi, który dodaje włoskom objętości, zagęszcza je i, dzięki dobrze wyprofilowanej szczoteczce, nadaje im ładny kształt. To właśnie w tym momencie uzyskuję efekt „jak po laminacji”. Co ważne, Gimme Brow+ marki Benefit Cosmetics to produkt wodoodporny. Występuje w (aż) 10 wersjach kolorystycznych (cieplejszych i chłodniejszych, jaśniejszych i ciemniejszych). Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że znajdziesz wśród nich odcień idealnie dopasowany do własnych włosków. W moim przypadku udało się to. 

Kosmetyki do brwi – 24hr Brow Setter z oferty Benefit Cosmetics 

Czas na produkt nr trzy, czyli bezbarwny żel 24hr Brow Setter, za pomocą którego utrwalam swój makijaż brwi. W tym wypadku „24hr” w nazwie to zdecydowanie coś więcej niż chwyt marketingowy. Bestsellerowy kosmetyk z oferty Benefit Cosmetics sprawia, że zaaplikowane wcześniej produkty pozostają na swoim miejscu nawet przez długie godziny (po pracy możesz od razu iść na imprezę), brwi pozostają ułożone w dokładnie takim kierunku, jak chciałam, zachowują pożądany kształt, a stylizacja nie wymaga dodatkowych poprawek w ciągu dnia czy nocy.

Warto podkreślić, że produkty od Benefit Cosmetics mogą pochwalić się naprawdę szerokim gronem wiernych klientek i klientów z całego świata, w tym z Polski. W sieci dostępnych jest szereg pozytywnych opinii na ich temat. Wiele osób uważa je za najlepsze do stylizacji brwi, pod czym sama mogłabym się podpisać. Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie dodała i nie podkreśliła, że makijaż (podobnie jak pielęgnacja) to bardzo indywidualna kwestia. W związku z tym kosmetyki, które sprawdziły się u innych osób, mogą nie zadziałać u ciebie. I na odwrót. To absolutnie normalne i zrozumiałe. Dlatego nie pozostaje nam nic innego, jak sprawdzanie poszczególnych produktów na własnej skórze. No a w tym przypadku: na własnych brwiach :)

Zobacz także: