Niezgodność seksualna może prowadzić do irytacji, kłótni czy nawet agonii w związku. A w szczególności, jeśli wasz problem zostaje zamieciony przez dywan. Niekompatybilność seksualna jest tak istotnym problemem, że zdecydowanie warto się nim zająć. Nie tylko razem, ale też osobno. Sprawdź, czy poniższe przykłady są ci znajome. Jeśli tak, to możliwe, że ty i twój partner nie dogadujecie się w łóżku.
Twój partner nie ma potrzeby seksu
Ochota na intymność u każdego jest inna. Niektórzy wymagają więcej uwagi, inni mniej. To jest w zupełności w porządku, jeśli obydwoje jesteście usatysfakcjonowani. Problem zaczyna się wtedy, gdy jedna ze stron naprawdę tego chce, a druga kompletnie tego nie potrzebuje. Możesz czuć się źle, jeśli twój partner cię odrzuca, nie czujesz się przez niego pożądana. Może to nawet skutkować problemami psychicznymi. W końcu ważne jest to, aby móc przeżywać swoją kobiecość także w seksualności.
To, czego pragnie twój partner jest dla ciebie odpychające
Jeśli macie ze swoim partnerem podobne fantazje, fetysze i potrzeby, to nie ma żadnego problemu. Jednak, jeśli wasze preferencje się różnią (na przykład on lubi wiązać, a ty nie możesz się do tego przełamać), będziecie się czuć ze sobą coraz bardziej niekomfortowo. Duże rozbieżności pomiędzy preferencjami seksualnymi mogą być przyczyną poważnych problemów nie tylko w sferze życia intymnego, ale i tego normalnego również.
Wstydzicie się patrzeć na siebie podczas intymnego czasu
Może jest to dla niektórych dziwne, ale bardzo wymownym znakiem jest, jeśli ty lub twój partner czujecie się nieswojo podczas oglądania scen seksu w filmach lub serialach. Niekompatybilność seksualną można również zauważyć, jeśli niechętnie patrzycie na siebie podczas seksu. Może też specjalnie wybieracie pozycje, w których jesteście od siebie odwróceni. Ten przykład również pokazuje, że łatwiej jest unikać tematu niż otwarcie porozmawiać. Warto się przemóc.
Nie pożądasz swojego partnera
To dość delikatny temat. Jeśli naprawdę kogoś kochamy, to teoretycznie też go pożądamy, prawda? W zasadzie tak, ale jeśli nie czujesz pociągu fizycznego, chemii, to bez względu na to, jak kochasz swojego partnera, nie będziesz go pożądać. Może jego ciało nawet nie będzie dla ciebie atrakcyjne. Po prostu nie ma ognia.
Wynajdujesz wymówki, aby nie uprawiać seksu
Wstajesz wcześniej, gdy on jeszcze śpi? Kładziesz się szybciej niż on, żeby uniknąć seksu? Często trudno jest się przyznać nawet przed samą sobą, że nie jest się zadowoloną ze swojego życia seksualnego. Pierwszym krokiem jest dowiedzenie się, dlaczego unikasz zbliżeń i bycia razem.
W łóżku myślisz o kimś innym
Dużo osób rozprasza się czasem podczas seksu lub fantazjuje o kimś innym. Jeśli jednak regularnie myślisz o swoim byłym lub kimkolwiek innym, jeśli tęsknisz za dotykiem i pocałunkami tej osoby, powinnaś się zastanowić czy osoba, z którą teraz jesteś, jest tą odpowiednią.
Zobacz także:
Problemy z niedopasowaniem seksualnym wcale nie są rzadkością. Chociaż mogą powodować złe samopoczucie, to nie muszą oznaczać końca związku. Oczywiście najważniejsza jest komunikacja i szczerość – również wobec samych siebie. Jeśli czujesz, że nie poradzicie sobie sami, zawsze można zgłosić się do specjalisty, który pomoże wam w odnalezieniu wspólnej przyjemności w łóżku (i nie tylko).
