Udany seks to udany związek – i nie ma się co czarować, że jest inaczej. Jeśli partnerzy nie dogadują się w łóżku, na dłuższą metę nie przetrwa nawet świetnie zapowiadająca się relacja. W czym zatem tkwi sukces owocnego pożycia? Każda z was powie zapewne, że w czymś innym. I fakt, dla każdego świetny seks może oznaczać coś innego – umiejętność dialogu, subtelność, świetna kondycja fizyczna. Jeżeli jednak coś nie gra, to oznacza, że prawdopodobnie możesz mieć problem z jedną z tych rzeczy. A gdy z kilkoma, powinnaś jak najszybciej je wyeliminować!

Sposoby na udany seks? Na pewno nie to, czyli czego nie robić w łóżku

Nie rób nic na siłę

Takie działanie w żadnym przypadku nie wychodzi na dobre. NIGDY. Jeśli widzisz, że twój partner ewidentnie nie ma ochoty na seks, nie traktuje cię tak, jakbyś tego oczekiwała, nie okazuje ci czułości, albo wręcz przeciwnie – sugeruje ci robienie rzeczy, na jakie ty kompletnie nie masz ochoty, ODPUŚĆ. W seksie chodzi o obopólną przyjemność i tylko wówczas można mówić o tym, że jest udany. Najlepszym rozwiązaniem takiej sytuacji będzie szczera rozmowa.

Nie rozwiązuj swoich problemów w łóżku

Seks jest świetnym lekarstwem na stres. Intymne zbliżenie z partnerem świetnie obniża napięcie i pomaga się zrelaksować. Ale tylko wtedy, kiedy nie jest to twoim najważniejszym celem, idąc do łóżka – to fatalne miejsce na próbę rozwiązywania problemów, co powinno mieć miejsce w zupełnie innych okolicznościach. Seks może pomóc ci oderwać się od codziennych trosk i zmartwień, ale niczego nie zlikwiduje.

Nie rozpraszaj się

Seks to forma dialogu między kochankami. A żadna rozmowa, która odbywa się w niekomfortowych warunkach raczej nigdy nie przyniesie oczekiwanych korzyści. Dlatego zadbaj o odpowiednie warunki podczas zbliżenia. Wycisz albo wyłącz telefon – w ten sposób unikniesz powiadomień, które potrafią wybić z rytmu, a za to włącz przyjemną muzykę. Postaraj się też nie myśleć o czymś, co sprawia, że czujesz się niekomfortowo. Seks ma być czymś przyjemnym, więc to, co dzieje się w twojej głównie niech też takie będzie.

Nie sprawiaj sobie bólu

Seks nigdy nie będzie udany, jeśli będziesz czuła jakikolwiek dyskomfort. Jeżeli podczas stosunku czujesz ból, a twój partner o tym nie wie (a ma może tego nie wiedzieć), poinformuj go od razu. Nie wmawiaj sobie w myślach, że „zaraz przejdzie” albo „że to nic poważnego”. Kiedy cię boli, twoje ciało daje ci sygnał, że coś jest nie tak. Ból może być niekiedy wynikiem stresu, ale nie można w tym przypadku traktować seksu jako lekarstwa.

Nie mów o swoim (swoich) eks

Ostatnią rzeczą, o jakiej podczas seksu chciałby usłyszeć twój partner, są doświadczenia z twoimi byłymi chłopakami. Nawet, jeśli powiesz coś w żartach, może sprawić, że napięcie pryśnie jak mydlana bańka. Poza tym – czy ty chciałabyś usłyszeć od swojego faceta, że kiedy jesteś na górze, przypominasz mu najlepszy seks, jaki miał w życiu? No właśnie.

Nie wymądrzaj się

Doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że w łóżku masz większe doświadczenie niż twój partner? To wspaniale, ale nie musisz na każdym kroku tego udowadniać. To może zadziałać bardzo deprymująco i pokrzyżować plany udanego wieczoru. Postaraj się być bardziej wyrozumiała. Podrzucaj facetowi wskazówki, powiedz, co lubisz, a czego nie. On, zwłaszcza jeśli zdaje sobie sprawę z braku niektórych umiejętności, na pewno to doceni.

Zobacz także: