Bridgertonowie to jeden z największych serialowych hitów ostatnich miesięcy. W przygotowaniu jest już kolejny sezon, również oparty na powieści autorstwa Julii Quinn, ale niestety zabraknie w nim jednej z czołowych postaci z pierwszej części, czyli Simona Basseta, którego zagrał Regé-Jean Page. Rola księcia Hastings i ukochanego Daphne (Proebe Dynevor) przyniosła mu ogromny rozgłos, co przyczyniło się do tego, że jest nawet typowany do bycia nowym Jamesem Bondem. Na pewno byłoby to ogromne wyzwanie, nie mniejsze niż sceny seksu, jakie miał okazję zagrać w Bridgertonach. Tych bowiem w produkcji Netflixa nie brakuje i było one bardzo szeroko komentowane, także ze względu na współpracę z koordynatorką intymności Lizzy Talbot – ekspertem, który jest obecnie niezbędny przy produkcjach z duża ilością scen intymnych. W niedawnym wywiadzie dla The Hollywood Reporter Regé-Jean Page wyznał, jak zareagował, widząc siebie nagiego na ekranie. I czy uprzedził swoją rodzinę, czego mogą spodziewać się podczas seansu.

Regé-Jean Page wyznał, jak zareagował na intymne sceny z jego udziałem w „Bridgertonach”

Nikt nie był wystarczająco przygotowany. Ja nie byłem wystarczająco gotowy, by to oglądać. Myślę, że ludzie byli wdzięczni, że romantyczne aspekty „Bridgertonów” były tak intensywne. Nie jestem pewien, jak bardzo ja byłem wdzięczny, że mogę oglądać siebie. To było przytłaczające. Ale myślę, że ludzie tego chcieli. Moja rodzina nie chce być przytłoczona widokiem mojego tyłka, szczególnie zbyt często, ale chyba to kupili w tym przypadku, ponieważ wszyscy wydawali się naprawdę zadowoleni – powiedział Regé-Jean Page.

Jakiś czas temu głos w sprawie scen intymnych w serialu Bridgertonowie zabrała również partnerka serialowego Simona Basseta, Phoebe Dynevor. W wywiadzie dla BBC aktorka wcielająca się w Daphne Bridgerton wyznała, że nie chciała, żeby jej bliscy widzieli sceny seksu z jej udziałem. - Musiałam cały czas być w stanie gotowości i szybko przewijać pilotem do przodu. Prawie mi się udało! – powiedziała aktorka.

Czy w 2. sezonie Bridgertonów szykuje się powtórka z rozrywki, czyli równie dużo gorących ujęć? Bardzo prawdopodobne, gdyż kolejna część skupi się na najstarszym bracie Daphne, Anthonym. A kto jest na bieżąco, wie, że grający go Jonathan Bailey już w premierowej odsłonie serialu miał okazję pokazać, co potrafi. Więcej o kontynuacji Bridgertonów przeczytacie w artykule poniżej!