trigger warning: samobójstwo
Lisa Marie Presley nie miała łatwego życia. Córka Elivsa Presleya w wieku dziewięciu lat musiała pożegnać się z ojcem, gdy ten został znaleziony martwy w swojej posiadłości Graceland w Memphis. Późniejsze lata jedynej spadkobierczyni majątku króla rock and rolla nie były lepsze. W wieku trzynastu lat Lisa była molestowana przez partnera matki. Później miała na swoim koncie cztery nieudane małżeństwa (w tym dwa z mężczyznami oskarżonymi o pedofilię), bankructwo oraz walkę z uzależnieniami od narkotyków i alkoholu. Co więcej, Presley próbowała swoich sił w muzyce, jednak do końca życia pozostała w cieniu swojego ojca i jego spektakularnego sukcesu, o którym głośno jest nawet niecałe pięćdziesiąt lat po jego śmierci.
Dwa lata temu Lisa Marie Presley przeżyła kolejną tragedię, która pogrążyła ją w ogromnej rozpaczy. Musiała pogrzebać dwudziestosiedmioletniego syna, który odebrał sobie życie.
Lisa Marie Presley w 2020 pochowała syna, który targnął się na swoje życie
Księżniczka rock and rolla miała czwórkę dzieci. Benjamin Keough i Riley Keough to owoce pierwszego (sześcioletniego) małżeństwa Presley z wokalistą Dannym Keoughem. Czternastoletnie bliźniaczki, Harper Vivienne Ann i Finley Aaron Love to natomiast córki Lisy oraz gitarzysty i producenta muzycznego Michaela Lockwooda. Niestety, w 2020 roku rodzina Presley niespodziewanie dotknięta została tragedią.
12 lipca 2020 roku świat obiegła informacja o nagłej śmierci Benjamina Keough. Jak wykazała sekcja zwłok, dwudziestosiedmiolatek zmarł na skutek postrzału w klatkę piersiową za pomocą strzelby. Do zdarzenia doszło podczas imprezy urodzinowej jego dziewczyny. W trakcie przyjęcia syn Lisy miał zamknąć się na klucz w łazience, gdzie został znaleziony martwy. Wyniki laboratoryjne potwierdziły wówczas, że Benjamin był pod wpływem alkoholu i kokainy.
Raport wykazał również, że Keough próbował wcześniej targnąć się na swoje życie. Wnuk Presleya zmagał się z depresją, nadużywał alkoholu i był uzależniony od środków odurzających.
fot. Getty Images
Zobacz także:
Lisa Marie Presley żegnała syna słowami „poczekaj na mnie”
Lisa nie ukrywała swojego żalu po nagłej śmierci syna. W dniu dwudziestych ósmych urodzin Benjamina opublikowała na swoim profilu na Instagramie obszerny wpis, w którym wspominała zmarłego jubilata.
Czciłam ziemię, po której stąpałeś, niegdyś na ziemi, a teraz w Niebie. Moje serce i dusza poszły z tobą. Głębia bólu jest dusząca i bezdenna w każdej chwili i każdego dnia. Nigdy nie będę już taka sama. Proszę, poczekaj na mnie, kochanie, i trzymaj mnie za rękę, gdy ja będę walczyć, aby nadal chronić i wychowywać twoje małe siostry i być tu dla Riley. Wiem, że byś tego chciał.
Niedawno artystka znów poświęciła uwagę zmarłemu Benjaminowi. Na Instagramie zamieściła zajawkę wywiadu, którego udzieliła w połowie 2022 roku dla magazynu „People”. W rozmowie Presley przyznała, że nigdy nie pogodziła się ze stratą syna oraz, że obwinia się za jego samobójstwo.
Żałoba nie jest czymś, co mija po roku czy latach. Żałoba to coś, co nosimy w sobie do końca życia, niezależnie od tego, co twierdzą przedstawiciele różnych kultur. Nigdy się z tym nie godzimy, nigdy nie idziemy dalej, kropka. Znalezienie innych osób, które mają podobne doświadczenia, jest pewnym sposobem na poradzenie sobie ze stratą. Grupy wsparcia dają taką szansę. Sama takie organizuję we własnym domu. Nic, powtarzam, NIC nie jest w stanie uśmierzyć tego bólu, ale znalezienie bratniej duszy może pomóc w poradzeniu sobie z samotnością.
Była to ostatnia wzmianka Lisy Marii Presley w mediach społecznościowych przed śmiercią.
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji życiowej lub ktoś z twoich bliskich i potrzebujesz pomocy, to skorzystaj z darmowej infolinii zaufania. Doświadczeni eksperci udzielą ci rad i pomogą w rozwiązaniu problemu. Antydepresyjny Telefon Zaufania (22 484 88 01) czynny jest od poniedziałku do piątku od 15:00 do 20:00. Z kolei dyżury psychologów w ramach Telefonia Zaufania Młodych (22 484 88 04) odbywają się od poniedziałku do soboty, od 11:00 do 21:00. Przez całą dobę 7 dni w tygodniu czynny jest też telefon Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie emocjonalnym. Aby uzyskać pomoc, wystarczy zadzwonić pod 800 70 2222. Porozmawiać możesz także na czacie lub wysłać e-maila do specjalisty. Więcej informacji znajdziesz klikając TUTAJ.
