Maciej Pela został przyłapany na czułościach z gwiazdą Netflixa. Teraz przeprasza za zdjęcia, które trafiły do internetu

Maciej Pela wydał oświadczenie, w którym przeprasza za swoje kontrowersyjne zachowanie. W pełnym emocji komunikacie stwierdził, że jest świadomy swojego postępowania i czuje się zobowiązany do publicznych przeprosin. Zaskakująca reakcja tancerza wywołała szerokie zainteresowanie w mediach i wśród jego fanów. Cała sprawa łączy się z randką, na którą wybrał się z Paulą Wicherską – uczestniczką 2. sezonu „Love Never Lies”. Zobaczcie.

Maciej Pela ma nową partnerkę? Został przyłapany w dwuznacznej sytuacji

Maciej Pela, po głośnym rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską, zaczyna od zera. Wszystko wskazuje na to, że odnalazł już nową miłość. Tancerz został przyłapany przez paparazzi z Paulą Wicherską, uczestniczką drugiego sezonu programu „Love Never Lies”. Para spędzała wspólnie czas po imprezie branżowej, a zdjęcia, które obiegły internet, ukazują ją w bardzo intymnych sytuacjach – celebryci całowali się i byli ze sobą bardzo blisko. Te kadry zaskoczyły wielu. Mało kto spodziewał się, że Pela tak szybko zwiąże się z kimś innym po bolesnym rozstaniu z Kaczorowską.

Randka nie zakończyła się jednak w restauracji. Po wspólnej kolacji, Pela wziął celebrytkę na ręce i razem wsiedli do taksówki. Więcej na ten temat pisałyśmy tutaj. Choć sam Pela wyznał w jednym z wywiadów, że nie jest gotowy na nową miłość, te zdjęcia są dowodem na to, że jego serce jest jednak zajęte. Choć nie wiadomo, czy relacja jest poważna, fani z niecierpliwością czekają na rozwój sytuacji. I może właśnie go dostali. Tancerz wydał oświadczenie.

Maciej Pela wydał oświadczenie i przeprasza. „Należą wam się wyjaśnienia”

Maciej Pela opublikował na Instagramie tajemnicze oświadczenie, które fani szybko połączyli z ostatnimi wydarzeniami. Zdjęcia pary pokazywały nie tylko całowanie, ale i znacznie więcej. Można było zobaczyć na nich, jak tancerz liże ucho czy palec parterki. W niektórych wzbudziło to niesmak. Celebryta zdecydował się zabrać głos i… przeprosić. W swoim wpisie nie odniósł się bezpośrednio do powodów, które skłoniły go do podjęcia takich działań, jednak jego słowa sugerują, że chciał wziąć odpowiedzialność za swoje zachowanie i naprawić swój wizerunek.

Drodzy, uważam, że należą wam się wyjaśnienia. Popełniłem błąd, którego w żaden sposób nie chcę usprawiedliwiać. Nie chcę również tłumaczyć tego sytuacją, w której jestem ani trudnościami, które są ze mną każdego dnia. Zachowałem się niedojrzale i nieodpowiedzialnie. Wiele osób poczuło się zawiedzionych - i te osoby mają do tego prawo. Przepraszam. Zawiodłem, bo nie radzę sobie z nową sytuacją życiową. Nie szukam słów wsparcia, bo chcę dźwigać wszystko na barkach samodzielnie. Trzymajcie się

Pod wspomnianym postem Pela zebrał prawie 3500 polubień – zdecydowanie więcej niż pod innymi zdjęciami. Co prawda wyłączył możliwość komentowania, jednak ilość „serduszek” sugeruje, że fanom podoba się postawa tancerza. A wy co sądzicie? Oświadczenie było potrzebne?