Moda trendy jesień-zima 2020: Najpiękniejsze sukienki, jakie królowały na wybiegach
Uwielbiam sukienki. Według mnie nie ma ubrania, które pozwala wyglądać bardziej efektownie – zwłaszcza w tak krótkim czasie – wystarczy założyć i look gotowy. Nie trzeba zastanawiać się, czy poszczególne elementy stroju do siebie pasują (w końcu jest tu tylko jedna gwiazda), nie trzeba tracić godzin na prasowanie. Same plusy. Zwłaszcza, że od jakiegoś czasu królują fasony oversize, które są bardzo wygodne. Bez żalu więc (no dobra, może trochę mi smutno) porzucę letnie sukienki na rzecz ich jesiennych odpowiedników. Zwłaszcza, że wybór jest naprawdę szeroki. Niezależnie od tego, czy jesteś maksymalistką czy też cenisz sobie prostotę (choć fanki przepychu będą miały większe pole do popisu).
Jakie sukienki na jesień 2020 lansowali na wybiegach projektanci? Przychodzimy z pomocą i przedstawiamy dominujące trendy. Dobra wiadomość? Bez trudu znajdziecie je w ofercie polskich marek, a także w popularnych sieciówkach. A niektóre być może już macie w swoich szafach. Niektóre modele popularnością cieszyły się także w poprzednich sezonach.
1. Modne sukienki na jesień 2020: Swetrowe sukienki
Najlepszy przykład? Sukienki z dzianiny, a najlepiej robione na drutach albo na szydełku. Podobne do tych, jakie francuskie ikony stylu nosiły w latach 70. Albo wielkie i ciepłe, o grubych, wyrazistych splotach, które w tym sezonie zastąpią klasyczne swetry. Inspiracji warto poszukać w jesiennych kolekcjach Isabel Marant (to dowód, że swetrowe sukienki mogą mieć bufiaste rękawy), Agnony czy Bottega Veneta. Ta ostatnia marka głęboki dekolt swetrowej sukienki ozdobiła ciężkim łańcuchem – to jeden z najmodniejszych detali nadchodzącego sezonu.
Od lewej: Agnona, Isabel Marant, Bottega Veneta / fot. ImaxTree / agencja Free
2. Modne sukienki na jesień 2020: Sukienki w kratę
Kolejna sukienka na jesień 2020, którą już możecie mieć w swojej szafie? Sukienka w kratę. Szmizjerka, taliowana sukienka inspirowana latami 30. albo model o fasonie baby doll. To właśnie takie na wybiegach zaprezentowali: Michael Kors, Act N1 oraz Daks. Ciekawostka? W tym roku obok kraty z powodzeniem mogą pojawiać się falbany.
Zobacz także:
Od lewej: Act N1, Michael Kors / fot. ImaxTree / agencja Free
3. Modne sukienki na jesień 2020: Sukienki w drapieżne wzory
Alternatywa? Sukienki w drapieżne wzory – cętki albo paski – tygrysie i zebry. Sprawdźcie w kolekcjach Versace albo Louis Vuitton.
Od lewej: Versace, Louis Vuitton / fot. ImaxTree / agencja Free
4. Modne sukienki na jesień 2020: Czarne sukienki
Jeśli jednak uważacie, że jedyny słuszny kolor to czerń, nie martwcie się – ten sezon będzie należał do was. Chyba nie ma projektanta, który na tegorocznych wybiegach nie zaprezentowałby sukienki w czarnym kolorze. Do wyboru mamy zarówno te asymetryczne i dopasowane do sylwetki (Preen, Versace) – najlepiej z zaskakującymi wycięciami odważnie eksponującymi ciało (brzuch, plecy albo boki) albo ultradekoracyjne cekinowe modele zdobione cekinami i marszczeniami (Balmain). Czarne sukienki są też uszyte z aksamitu i przyozdobione perłami (Miller).
Od lewej: Versace, Preen, Miller / fot. ImaxTree / agencja Free
5. Modne sukienki na jesień 2020: Sukienki boho
A konkretnie inspirowane stylem western. Wyróżniają je luźne fasony, kolorowe etniczne wzory i hafty, zdobią swawolne frędzle (hit!).
6. Modne sukienki na jesień 2020: Sukienki z bufiastymi rękawami lub podkreślonymi ramionami
Oprócz frędzli na sukienkach na jesień 2020 pojawiają się bufki, a także charakterystyczne poduszki podkreślające ramiona. Ale nie takie, jakie znamy z lat 80. lecz podobne do tych, jakie w latach 2000. lansowała Lady Gaga – szpiczaste i wyraziste.
Od lewej: Ashley Williams, Fendi, Richard Quinn / fot. ImaxTree / agencja Free
7. Modne sukienki na jesień 2020: Sukienki z fabanami
Popularnością cieszą się też sukienki z falbanami. Uszyte ze zwiewnego tiulu jak u Alberty Ferreti i Ashley Williams – w intensywnym albo białym kolorze albo bardziej tradycyjne – w kwiatowe wzory. Wybór należy do ciebie.
8. Sukienki baby doll i kreacje w stylu Marii Antoniny
Prawdziwe szaleństwo? Sukienki rodem z filmów kostiumowych z XV wieku. Albo kreacje wyglądające jak zdjęte z porcelanowej lalki. Kto zaszalał? Oczywiście Jeremy Scott, dyrektor kreatywny Moschino. Pójdziecie w jego ślady?
Moschino / fot. ImaxTree / agencja Free
