Za sprawą zalewającej nas fali coraz to nowszych kosmetyków niełatwo jest być z nimi na bieżąco. Moim sposobem na wyselekcjonowanie spośród nich tych, które z różnych względów są warte uwagi, jest nieustanne zgłębianie wiedzy, świadomości oraz dokładne analizowanie konkretnych produktów pod wieloma kątami. Prywatnie stawiam na takie, które wyróżniają się czymś na tle innych i wydają mi się innowacyjne. Nie bez powodu przychodzę więc do was z serum do twarzy MONA LAB® No 02 Anti Age, bo doskonale spełnia te kryteria. Część jego składników jest powszechnie znana i ceniona w kosmetyce. O innych być może dopiero się dowiecie – nieczęsto spotyka się je w kosmetykach, ale mają duży potencjał na udoskonalenie pielęgnacji przeciwzmarszczkowej.
Jak działa serum do twarzy MONA LAB® No 02 Anti Age?
Jak wskazuje już jego nazwa, serum do twarzy MONA LAB® No 02 Anti Age działa przeciwstarzeniowo. Długofalowo wpływa na poprawę wyglądu i jakości skóry, wygładzając i ujędrniając jej strukturę. Dzięki konkretnym i rzadko spotykanym składnikom zapewnia natychmiastowy efekt liftingujący w postaci napięcia skóry, co z kolei owocuje zmniejszeniem widoczności zmarszczek. Dodatkowo serum intensywnie nawilża oraz rozświetla skórę, co potęguje efekt odmładzający.
Jak wspomniałem, część efektów stosowania serum jest natychmiastowa, a część uwidacznia się średnio po 2 tygodniach (przy zachowaniu regularności), co potwierdzają osoby poddane badaniom aplikacyjnym. 100% z nich odczuło uczucie nawilżenia skóry oraz zauważyło jej wygładzenie, a 92% badanych potwierdziło uczucie uelastycznienia i napięcia jej struktury.
Cud w butelce! To już moje 2 opakowanie i na pewno nie ostatnie! – napisała Katarzyna na stronie producenta.
Jestem zachwycona tym serum! Widać realne efekty działania. Na pewno kupię kolejne opakowanie – stwierdziła Katarzyna na stronie producenta.
Serum przeciwzmarszczkowe MONA LAB® No 02 – skład
Nie pozostaje mi nic innego, jak zachwycać się nad składem tego serum. Tak świadomych i przemyślanych kompozycji składników życzyłbym sobie i wam w każdym kosmetyku. Fakt, że jego skład jest według mnie wręcz wzorowy, to jedno. Moją uwagę bardziej zwróciło wykorzystanie składników, które nie „każą” długo czekać na efekty ich działania i dają odczuwalne rezultaty. Przeanalizujmy wspólnie kilka z nich:
- EPS Seafil – egzopolisacharyd o silnych właściwościach przeciwzmarszczkowych. Udowodniono, że w 15 minut napina skórę, zapewniając natychmiastowy efekt liftingu i wygładzenia zmarszczek.
- Niacynamid (witamina B3) – aktywuje podział komórek i wydłuża ich żywotność. Wykazuje właściwości przeciwzmarszczkowe, nawilżające, przeciwzapalne i łagodzące. Dodatkowo normalizuje pracę gruczołów łojowych oraz redukuje przebarwienia.
- Koncentrat z łodygi Undaria pinnatifida – aktywuje tzw. geny młodości, odpowiadające za syntezę włókien kolagenowych, elastyny i kwasu hialuronowego. Redukuje zmarszczki mimiczne i minimalizuje ich widoczność średnio w 2 tygodnie.
- Ekstrakt z australijskiej śliwki kakadu – jest najbogatszym roślinnym źródłem witaminy C. Spowalnia procesy starzenia i zwiększa naturalną produkcję kolagenu, wpływając tym samym na jędrność skóry. Redukuje zmarszczki oraz wyrównuje koloryt skóry.
- Komórki macierzyste orchidei – wykazują właściwości odmładzające i rozświetlające,
- Niskocząsteczkowy kwas hialuronowy – intensywnie i długotrwale nawilża skórę, zwiększa jej elastyczność i łagodzi podrażnienia. Wykazuje właściwości przeciwzmarszczkowe.
- Gluconolactone – pobudza odnowę skóry na poziomie komórkowym, nawilża oraz wyrównuje koloryt cery.
Po serum zawsze należy zaaplikować krem do twarzy, który domknie cały proces pielęgnacji. W zależności od pory stosowania serum, doskonale sprawdzi się w tym krem nawilżający na dzień lub krem odbudowujący na noc. Poniżej znajdziecie propozycje każdego z nich, które aktualnie sam stosuję.
