Co przyciąga do siebie ludzi? Wygląd, tak zwane flow w rozmowie, podobne poglądy, status, zainteresowania, gust, czyli różnego rodzaju punkty zbieżne, spełniające nasze oczekiwania. Widzimy zalety i podobieństwa, rozmowy toczą się wręcz same. Interesuje nas wszystko, dlatego kontakt jest regularny, a rozmowy długie i wnikliwe. Napędzani stanem zakochania chcemy wiedzieć, jak najwięcej o partnerze, dlatego zadajemy pytania i z zaangażowaniem słuchamy odpowiedzi. Z czasem jednak, na kolejnych etapach, może to stopniowo wygasać. Jest to w pewien sposób naturalne, ponieważ wkraczamy w okres stabilizacji i podejmowania kolejnych zobowiązań. Uważne słuchanie nie jest już tak oczywiste, bo toniemy w obowiązkach i rutynie. Co gorsza, zakładamy też, że wszystko już o partnerze wiemy, a wady coraz bardziej wypływają. Komunikacja w związku jest bardzo ważna. Jej istotną częścią jest umiejętność, która zanika w naszych czasach. A to ona sprawia, że mężczyzna czuje się komfortowo w związku i chce w nim trwać. 

Kłótnie to pewien komunikacyjny test

Bezpieczeństwo w związku to wręcz podstawowa potrzeba, na którą składa się kilka czynników. Wśród z nich jest na przykład lojalność, zrozumienie, akceptacja wad i zalet, ale zrozumienie. Ażeby zrozumieć drugiego człowieka, trzeba się w niego wsłuchać. Niestety ze słuchaniem jest coraz gorzej. Wiele rzeczy nas rozprasza, problemy w pracy przenosimy do domu i myślami wciąż w niej jesteśmy. Rozpraszaczem bywa też coś tak prozaicznego jak telefon, w którym nieustannie widzimy coś ciekawego. Zamknięcie się w swoich poglądach również uniemożliwia pełny dialog, dlatego kłótnie są pewnym papierkiem lakmusowym. Mogą przypominać usilne przeciąganie liny. Zamiast dążyć do konstruktywnego kompromisu, forsujemy swoje racje i wszystko sprowadza się do wygranej w walce. Partner nie ma być rywalem. Brak równowagi również może zachwiać chęcią otwartej komunikacji. Rozczarowani brakiem wsparcia nie chcemy słuchać drugiej osoby w pełni. Ze słuchaniem nie jest łatwo, ale gdy się już go nauczymy, zyskamy wspaniałą umiejętność, przydatną na każdym polu, nie tylko w związku.

Uważna komunikacja w związku to podstawowa potrzeba

Mężczyźni może i są wzrokowcami, ale na dłuższą metę potrzebują przede wszystkim wysłuchania. Wysłuchanie nie oznacza przytakiwanie i zgadzanie się z poglądami, a jedynie uważność na to, co mówi do nas druga osoba, nawet jeśli chodzi o zwykłą relację z dnia pracy. Komunikacja w związku w zasadzie sprowadza się do sztuki uważności. Niesłuchanie, negowanie uczuć, odpływanie myślami, brak odpowiedzi, gwałtowne ocenianie i przerywanie, powodują, że mężczyźni czują się samotni, a związek przestaje zdrowo funkcjonować. To wszystko może doprowadzić do rozstania, albo wycofywania się i chęci wchodzenia w kolejne etapy relacji. Trudno budować, a nawet myśleć o wspólnej przyszłości, gdy ukochana osoba przestaje wykazywać zainteresowanie i ciekawość. Jak temu zaradzić? Małe rytuały typu codzienna rozmowa wieczorem i tak zwana aktualizacja wiedzy o partnerze potrafią zdziałać cuda. I nie muszę to być długie rozmowy, a nawet kilkanaście minut poświęconych tylko sobie umocnią więź i poczucie bliskości. Ponadto w czasie rozmowy odkładajmy telefon, a serial zostawmy na później.