Różne etapy w związku to rzecz naturalna, gdyż nic nie jest niezmiennie. Na początku działa przede wszystkim chemia, która zmienia wręcz funkcjonowanie mózgu. Naukowcy porównują ją do stanu odurzenia i pewnej obsesji na punkcie ukochanej osoby. To okres intensywnych przeżyć, wspaniały, ale dla organizmu na dłuższą metę nieco obciążający, dlatego też nie trwa długo. Z czasem ustępuje etapowi stabilizacji, kiedy to jesteśmy w stanie spojrzeć na partnera bardziej świadomie, już nie idealizując go. I to właśnie wtedy dochodzimy do wniosku czy kogoś naprawdę kochamy. Po intensywnym okresie zakochania ten spokojny stan dla wielu osób może być niepokojący. Niektórzy wręcz nie dostrzegają oznak miłości, myśląc, że najlepsze już za nimi. Oto 5 znaków miłości, które możesz przeoczyć. 

1. Podświadoma potrzeba dotyku

Potrzeba dotyku to nie tylko kwestia seksualności. Intymność oznacza szereg mniejszych gestów na co dzień. Jeśli lubisz przytulać się, dawać drobne całusy na powitanie czy pożegnanie, albo spontanicznie, to, że znaczy, że sprawy układają się dobrze. Symptomatyczne jest też nieświadome dotykanie ręki, ramion, pogłaskanie czy chodzenie pod rękę. Potrzeba kontaktu fizycznego to znak, że intuicyjnie chcemy być blisko i bardzo dobrze się z tym czujemy. To zdecydowanie może być znak rozwijającej się miłości między dwojgiem ludzi.

2. Zainteresowanie sprawami partnera

Jeśli myślisz ciepło o swoim partnerze w ciągu dnia to bardzo dobry sygnał. Chcesz wiedzieć, jak minął mu dzień, jak uporał się z jakimiś przeciwnościami, albo przebiegło spotkanie. Nie musisz tego robić nieustannie tak jak na początku. W zdrowym związku pamiętamy o naszym partnerze, ale nie zajmuje on wszystkich naszych myśli. Jeśli zadajesz pytania i uważnie słuchasz, to sygnał szczerego oddania. Pamiętaj, że nie zawsze chodzi o udzielanie rad i dawanie rozwiązań. Częściej ukochana osoba potrzebuje wysłuchania, zrozumienia i empatii. W długoterminowych związkach czasami uznajemy, że znamy partnera już tak dobrze, że ciekawość jego codziennymi sprawami nieco zanika. Warto pamiętać, że regularne rozmowy i aktualizacji wiedzy o partnerze to składnik zdrowej relacji.

3. Dostrzeżenie wad i akceptacja

Na początku relacji patrzymy na partnera przez różowe okulary. Idealizujemy go, skupiamy się na zaletach i podobieństwach, a nie różnicach i wadach. Bywa, że gdy już te okulary zdejmiemy, prawda jest bolesna. Wiele jednak zależy od naszego nastawienia. Jeśli szukamy ideału to owszem, możemy się rozczarować, bo nie ma ludzi bez wad. Jeśli wykażemy się dojrzałością, to ile nie mamy do czynienia z zachowaniem toksycznym, spojrzymy na partnera z łagodnością i akceptacją słabszych stron. Dostrzeżenie wad nie oznacza końca miłości, a początek relacji dojrzałej. Akceptacja nie znaczy jednak przemilczenie swoich potrzeb. Komunikuj je i to, co cię uwiera. Koronnym przykładem jest bałaganiarstwo. Może przeszkadzać i warto powiedzieć, ponieważ wspólna przestrzeń ma być miejscem komfortowym dla obojga. Na tym polu można wypracować kompromis. 

4. Wspólne spędzanie czasu

Kolejna oznaka kiełkującej miłości to wspólne spędzanie czasu. Nawet jeśli nie masz już ochoty na randki kilka razy w tygodniu, to mniej spektakularne spędzanie czasu jest miłe i lubisz je. Może to być wspólne gotowanie, czytanie, czy nawet leżenie na kanapie. Milczenie, które nie jest krępujące i przykre, to dobry znak. Czujecie się ze sobą komfortowo. 

5. Chcesz pracować nad związkiem

5 oznaka miłości to chęć pracy nad związkiem. Nie uciekasz po kłótni i nie uznajesz, że wszystko jest stracone. Chcesz pokonywać problemy i stawiać im czoło. Warto pamiętać, że o ile początek związku to stan, który wręcz napędza się sam, to później miłość wymaga dbania o niego, niczym roślinę. 

Tych 5 znaków miłości to najlepszy dowód na to, że kochasz, choć jeszcze tego nie wiesz. Jeśli jednak towarzyszy ci nieustanna analiza, która wpływa na codzienne funkcjonowanie, prowadzi do znacznych wahań nastroju i lęków, może to być objaw ROCD. To zaburzenie, które koniecznie wymaga konsultacji ze specjalistą, a więcej o nim przeczytasz poniżej.

Zobacz także: