Rozmowa o pieniądzach jest ważna, ale może też być dość niewygodna. Czy uporałeś/aś się już ze swoimi finansami? Czy wiesz w ogóle, ile pieniędzy masz na koncie i jak dbać o oszczędności emerytalne? Jeśli odpowiedź na powyższe pytanie brzmi „nie” – nie martw się, wiele osób tak ma. Nowe badanie przeprowadzone przez Mastercard potwierdza, że ​​co piąty rodzic jest przytłoczony edukacją finansową i nie potrafi przekazać w odpowiedni sposób wiedzy finansowej swoim dzieciom.

Zauważyłeś'aś, że myśl o pieniądzach sprawia, że ​​czujesz się naprawdę nieswojo? Don't worry! Ważne jest, abyś najpierw zdał/a sobie sprawę, że masz skomplikowaną relację z pieniędzmi. Podobnie jak w związku, pierwszym krokiem jest rozpoznanie czerwonych flag – oznak, że masz toksyczną relację z pieniędzmi. Na każdą z czerwonych flag istnieją mniej lub bardziej proste rozwiązania – więc nie rozpaczaj!

1. W ogóle nie myślisz o pieniądzach

Jeśli ktoś podchodzi do Ciebie i mówi: „Powinniśmy porozmawiać o pieniądzach” – czy to w związku, w rodzinie, czy w pracy – a Ty nie masz pojęcia, od czego zacząć, jest to wyraźny sygnał, że twoja relacja z finansami nie należy do najlepszych. Wszystko, co ma związek z pieniędzmi, przeraża cię, a w najgorszym przypadku nigdy nie rozmawiałeś/aś z nikim na temat wiedzy finansowej? To pierwszy red flag.

2. Nie masz przeglądu swoich finansów

Jeśli myślisz o budowaniu majątku i ewentualnych inwestycjach, najpierw musisz zrozumieć swoją obecną sytuację finansową: ile pieniędzy wpływa na twoje konto co miesiąc, ile wydajesz i jakie są twoje koszty stałe? Zastanów się dobrze, czy wiesz, ile aktualnie znajduje się na twoim koncie i dlaczego. Nie wiesz, jaki jest stan twojego konta i ile pieniędzy potrzebujesz miesięcznie – albo dlatego, że się budzi to lęk, albo dlatego, że oddałeś/aś je na przykład swojemu partnerowi lub rodzicom? W takim razie powinieneś/aś zastanowić się, dlaczego finanse budzą w tobie takie emocje.

3. Myślisz sobie: „Pieniądze psują charakter”

Zwłaszcza jeśli dorastałeś/aś w biedniejszym domu, często reagujesz emocjonalnie na ludzi, którzy mają więcej pieniędzy. Nie potrafisz w zdrowy sposób gospodarować finansami, bo boisz się, że staniesz się złym człowiekiem? A może masz świadomość, jak wiele jest niesprawiedliwości finansowej na świecie i po prostu nie chcesz być jej częścią? To wszystko jest zrozumiałe – jesteśmy uwięzieni w systemie, w którym pieniądze są dużym problemem, ale niestety są też rozwiązaniem.

4. Masz obsesję na punkcie pieniędzy

Kolejną oznaką toksycznej relacji z pieniędzmi są niezdrowe zachowania konsumenckie. Cały czas oszczędzasz i nie możesz sobie na nic pozwolić, co sprawia, że czujesz się źle?  A może wydajesz wszystkie pieniądze naraz, a potem masz wyrzuty sumienia? Jeśli często po zakupach odczuwasz wyrzuty sumienia, czujesz się sfrustrowany/a i masz wyrzuty sumienia, jest to wyraźna oznaka niezdrowego podejścia do finansów.

5. Myślisz sobie: „Nie umiem matematyki”

Nie chcesz zajmować się swoimi finansami, bo zawsze byłaś kiepski z matematyki? Pieniądze nie mają nic wspólnego z arytmetyką! Ani obliczenia wektorowe, ani stochastyczne nie są szczególnie ważne do uzyskania niezależności finansowej. Często to społeczeństwo wmawia dziewczynom, że nie potrafią liczyć – a jeśli usłyszysz to wystarczająco dużo razy, sama zaczniesz w to wierzyć. Kiedy masz do czynienia z liczbami, nawet nie próbujesz już sobie z nimi radzić. 

Zobacz także:

Ta taktyka wyklucza kobiety z dużej części życia. Kobiety pozostające w związkach po prostu oddają swoje finanse i tym samym stają się zależne od partnera. Uświadom sobie, co dokładnie masz na myśli, mówiąc „oblicz” – i udowodnij sobie, że potrafisz sobie poradzić z finansami. Wskazówka od profesjonalistów: drobne niepowodzenia są normalne, gdy po raz pierwszy uczysz się o finansach. Te problemy nie oznaczają, że jesteś „głupia” lub że powininnaś przestać się kształcić.

6. Umniejszasz sobie

Czy boisz się odnieść sukces finansowy, ponieważ obawiasz się, że otaczający cię ludzie będą patrzeć na ciebie inaczej? Nie masz odwagi realizować swoich marzeń ze strachu, że sukces osobisty i finansowy odsunie cię od otaczających cię osób? Kiedy zmieniasz się finansowo, zmieniają się także Twoje możliwości. Zaczynasz się pocić na samą myśl o rozmowach, które będziesz musiał/a odbyć, gdy nagle zarobisz dużo pieniędzy. Kobiety, które odnoszą sukces, często muszą radzić sobie z podwójnymi standardami – co czasami wiąże się z okropnymi komentarzami. Jest to oczywiście niepokojące. Jednak ważne jest, aby oddzielić to zewnętrzne zachowanie od osobistego nastawienia, aby móc nadal zajmować się pieniędzmi.

7. Nie zarabiasz, by zająć się domem

Może właśnie zostałaś mamą i teraz masz inne rzeczy do załatwienia: zmienianie pieluch, karmienie, zabawa i sprzątanie są na porządku dziennym. Podoba ci się to i chciałabyś zostać mamą na pełen etat. Od tej chwili o pieniądze zadba twój partner. Tu pojawia się problem: jeśli istnieje podział zadań, zdecydowanie nie powinnaś być stay at home mom za darmo.

Osoba w związku zarabiająca powinna zadbać także o zabezpieczenie emerytalne partnera, który wykonuje pracę opiekuńczą, a nie zarabia. Czas pracy opiekuńczej, której państwo nie wspiera, musi wówczas zostać przez partnera zniwelowany – tak, aby jedna osoba nie straciła finansowo w partnerstwie na równie ważną pracę.