Komedie romantyczne od dekad przekonują nas, że miłość jest w stanie przezwyciężyć wszystko. Nieważne są wartości, poglądy, pochodzenie, różnice czy podobieństwa. Najważniejsze jest uczucie, które gdy jest wystarczająco silne, pomoże kochankom znaleźć wspólny język niezależnie od sytuacji. Sęk w tym, że piękne i bajkowe filmy o miłości zazwyczaj kończą się w kulminacyjnym punkcie, tj. gdy główni bohaterowie przezwyciężają przeciwności losu, by być ze sobą. Co, jednak gdybyśmy sprawdzili i sprawdziły, co dzieje się u Andie i Benjamina z „Jak stracić chłopaka w 10 dni” czy Williama i Anny z „Notting Hill” dajmy na to... po 3 latach związku? Psychologowie i psycholożki nie mają wątpliwości – ich związki nie wyglądałyby już, jak z obrazka. Zdaniem terapeutów par miłość nie wystarczy bowiem, by stworzyć trwałą, zdrową i szczęśliwą relację. By móc żyć z ukochaną osobą „długo i szczęśliwie”, należy dbać o również o inne aspekty, które są prawdziwymi fundamentami udanych związków. Bez nich nie ma gwarancji na happy ending

5 aspektów, bez których nigdy nie zbudujesz trwałej relacji – Komunikacja

Komunikacja to według psychologów i psycholożek najważniejszy fundament zdrowego i długotrwałego związku. Szczera rozmowa zarówno o emocjach, potrzebach, oczekiwaniach, jak i codziennych sprawach, pasjach czy zainteresowaniach obu ze stron to absolutna podstawa, by stworzyć relację na wiele lat. Co ciekawe, nieważne jest jednak by tylko się komunikować – sposób prowadzenia rozmów między partnerami również ma znaczenie

John Gottman za najgroźniejsze sposoby komunikacji uważał: krytycyzm (agresywna ocena partnera), postawę defensywną (obrona poprzez atak, unikanie przyjęcia odpowiedzialności za błąd), pogardę (wyśmiewanie się, sarkazm, upokarzające uwagi, złośliwości, podważanie przekonań partnera na swój temat z intencją obrażenia go) i odcinanie się (unikanie kontaktu wzrokowego, uporczywe milczenie lub odpowiadanie półsłówkami; nie odpowiadanie na pytania; udawanie, że jest się zajętym; ignorowanie; zajmowanie się czymś innym; usztywnienie ciała; zablokowanie mimiki). Nazwał je nawet czterema jeźdźcami apokalipsy, czyli czterema siłami niszczącymi związek – wyjaśnia psycholożka i psychoterapuetka Agata Wilska w jednym z wywiadów.

Wspólne wartości i cele

Film „Purpurowe serce” stał się absolutnym hitem Netflixa w 2022 roku. Historia o liberalnej artystce i konserwatywnym weteranie wojennym chwyciła za serca miliony widzów i widzek na całym świecie. Czy to dowód na to, że miłość jest w stanie przezwyciężyć wszystko? Otóż nie. Choć w początkowej fazie związku różnice w wartościach, poglądach oraz celach na przyszłość mogą zostać przysłonięte przez różowe okulary, w dłuższej perspektywie w takim przypadku trudno o stworzenie trwałej i szczęśliwej relacji. Badania przeprowadzone przez Instytut Gottmana wykazały bowiem, że pary, które mają wspólne wartości i marzenia, częściej doświadczają głębokiego zadowolenia z relacji, czują bliskość i zaufanie do siebie. 

Szacunek

Szacunek to jedna z elementarnych składowych zdrowego związku. Kryję się za nim bowiem m.in. chęć zrozumienia, empatia, poszanowanie do indywidualności, kultura rozmowy, szczerość oraz wsparcie w każdej sytuacji. Bez wzajemnego szacunku relacja staje się krucha i podatna na konflikty, nieporozumienia oraz zachowania, które w dłuższej perspektywie mogą doprowadzić do toksycznej dynamiki między partnerami.

Równowaga

Nie ma związków, w których partnerzy są w stanie zawsze podzielić się obowiązkami, odpowiedzialnością czy zaangażowaniem pół na pół. I nie ma w tym nic złego, jeśli dysproporcja między osobami partnerskimi jest czasowa, ustalona i wynikająca z braku czasu, emocjonalnych zasobów czy po prostu innych aspektów życiowych. Jeśli jednak w relacji jedna ze stron stale angażuje się bardziej niż druga (czy to w przypadku komunikacji, obowiązków domowych czy emocjonalności) – może to doprowadzić do stworzenia niezdrowej dynamiki w związku, nazywanej przez psychologów asymetryczną.

Empatia

Empatia to ostatni fundament trwałej relacji, bez którego trudno o zdrową dynamikę między osobami partnerskimi. Dlaczego? To bowiem umiejętność wczuwania się w uczucia, potrzeby i perspektywę partnera lub partnerki, co pozwala lepiej zrozumieć działania i reakcje drugiej osoby. Umożliwia budowanie więzi opartej na wzajemnym zrozumieniu i wsparciu, co jest kluczowe w napiętych sytuacjach kryzysowych oraz podczas rozwiązywania konfliktów. Bez empatii relacja może stać się pusta i niemal mechaniczna, pozbawiona głębi i autentyczności.