Lista na wakacyjny wyjazd kojarzy się z miejscami, które warto zobaczyć, restauracjami, w których można dobrze zjeść lub ewentualnie rzeczami do zabrania. Okazuje się jednak, że na tym wcale nie koniec. Może bowiem powstać także spis rzeczy, które warto przywieźć z podróży. Nie chodzi tu magnes na lodówkę lub inny suwenir, ale o kosmetyki, które po prostu w Polsce są niemal nieosiągalne, a za granicą robią furorę. Wybraliśmy 5 marek, za którymi warto się rozglądać jeżeli akurat będziemy w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii lub innym kraju, w którym można kupić je chociażby w dobrze znanych nam perfumeriach i drogeriach. Na naszej liście jest 5 brandów, które mamy nadzieję, że wkrótce będą na wyciągnięcie ręki podczas wizyty w pobliskiej galerii handlowej lub przynajmniej online. W końcu kiedyś mogłyśmy tylko pomarzyć o kosmetykach Drunk Elephant, Charlotte Tilbuty, Byredo, Gisou, Lush, Rare Beauty czy The Ordinary i wielu innych, a teraz są nieustannie w zasięgu ręki.

Te kosmetyki warto przywieźć z wakacji – Rhode

Kosmetyki od Hailey Bieber wzbudzają prawdziwą sensację, przypominają o początkach marki Kylie Jenner i jej wyprzedających się w mgnieniu oka dropów. Pomimo że Rhode nie weszła jeszcze na polski rynek, to zachwyty na jej temat dotarły tu od razu po amerykańskiej premierze. Od tamtego czasu jest to jedna z tych marek, na które najbardziej czekamy. Zanim jednak kosmetyki Rhode staną się powszechnie dostępne w Polsce, można sobie radzić na inne sposoby. Chociażby podczas zagranicznego wyjazdu, bo na ten moment oficjalny sklep internetowy oferuje jedynie wysyłkę do Stanów Zjednoczonych, Kanady i Wielkiej Brytanii. Co warto przywieźć z wakacji? Przede wszystkim balsam do ust Peptide Lip Treatment. Fanki potwierdzają, że formuła z peptydami naprawdę powiększa usta.

Fot. materiały prasowe

Te kosmetyki warto przywieźć z wakacji – Glossier

Glossier to marka, której beauty entuzjastkom nie trzeba przedstawiać. Ich charakterystyczne opakowania zna każda z nich, bo był czas, żeby je poznać. W końcu marka zadebiutowała w 2014 roku. Założycielką brandu, który zrewolucjonizował branżę, jest Emily Weiss. Autorka bloga urodowego Into the Gloss, na którym zamieszczała recenzje kosmetyków, na fali popularności postanowiła stworzyć coś zupełnie nowego. Markę, w której kluczowy byłby dialog z klientkami i klientami. To nie mogło się nie udać. Kosmetyki Glossier były takim przebojem, że przed sklepem w Nowym Jorku ustawiały się kolejki. Pomimo że z biegiem lat wiele się zmieniło, to jednak fanek i fanów nie brakuje. Co zatem warto przywieźć sobie zza granicy? Hitów jest wiele. Glossier Boy Brow, a więc kultowy żel do stylizacji brwi, róż do policzków w kremie Cloud Paint, nawilżające i rozświetlające serum do twarzy Futuredew Oil Serum Hybrid czy barierowy krem nawilżający After Baume – to tylko przykłady.

Fot. materiały prasowe

Te kosmetyki warto przywieźć z wakacji – Kosas

Przeglądając urodowe artykuły w zagranicznych serwisach często uwagę przykuwają po prostu charakterystyczne opakowania, których nie da się przeoczyć, czy zapomnieć. Kiedy widzimy je po raz któryś z rzędu, to zaczynamy kopać głębiej i tym sposobem poznajemy kolejne kosmetyki, które niekoniecznie są dostępne w Polsce. Tak było chociażby z kosmetykami Ultra Violette, Byoma czy Florence by Mills, które teraz na szczęście możemy kupić bez trudu. Być może dołączy wkrótce do nich marka Kosas, ale póki to jeszcze nie nastąpiło, to zawsze można przywieźć taki kosmetyk z podróży. Hitów jest wiele. Wśród nich można wymienić mineralny krem SPF 40 Kosas DreamBeam czy podkład Revealer Skin-Improving Foundation SPF 25.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Kosas (@kosas)

Te kosmetyki warto przywieźć z wakacji – JLo Beauty

Za popularnymi markami kosmetycznymi często stoją gwiazdy. W tym artykule pojawiło się już wiele przykładów. Rhode Hailey Bieber, Rare Beauty Seleny Gomez, Florence by Mills Milly Bobby Brown czy nawet Gisou i Glossier, które są dziełami twórczyń internetowych. Przykładów jest znacznie więcej, a do tego części z nich wciąż brakuje na polskim rynku. Jednym z nich jest JLo Beauty. O marce kosmetycznej Jennifer Lopez ciężko zapomnieć, bo sama gwiazda często przypomina o swoich ulubionych produktach w mediach społecznościowych. Jesteśmy ich bardzo ciekawi i jeżeli nadarzy się taka okazja, to chętnie przywieziemy je zza granicy. Co trafi do koszyka jako pierwsze? Zapewne rozświetlająca baza JLo Beauty That Star Filter lub serum That JLo Glow.

Zobacz także:

Te kosmetyki warto przywieźć z wakacji – Rose Inc

Wśród gwiazd, które mają własne marki kosmetyczne nie brakuje modelek. Hailey Bieber, Miranda Kerr czy Iman to tylko przykłady. W tym gronie warto wspomnieć też o Rosie Huntington-Whiteley. Jej marka Rose Inc ma własny sklep internetowy, który świadczy wysyłkę do Polski. Dlaczego zatem dopisujemy te kosmetyki do wyjazdowej listy zakupów? Sprawdziliśmy i koszt wysyłki oraz podatki ostudziły nasze chęci do zakupów bezpośrednio ze strony. Za cień do powiek, który kosztuje niespełna 10$ trzeba byłoby zapłacić w przeliczeniu niemal 150zł. Zakupy w stacjonarnej Sephorze za granicą wydają się zatem dużo lepszą opcją. Zwłaszcza że wiele produktów, które wpadły nam w oko, to kolorówka.