Dawid Tyszkowski jest uznawany za muzyczne odkrycie. Został doskonale przyjęty przez branżę, przez innych artystów, na czele z Dawidem Podsiadłą i Julią Wieniawą, jak również przez słuchaczy. Jego utwory absolutnie wzruszają. Trafiają w najczulsze struny. Wskazują na niezwykłą dojrzałość artysty i sugerują, że (mimo młodego wieku) wiele przeszedł. Czy rzeczywiście tak jest? W Glamour Sound On rozmawiamy m.in. o jego debiutanckim albumie, tęsknocie za dzieciństwem i wrażliwości (nie tylko) w muzyce.

Dawid Tyszkowski: „Jestem totalnie nadwrażliwy”

Dawid Tyszkowski przyznaje, że jest nadwrażliwy i często przejmuje się rzeczami, którymi nie powinien, na które nie ma wpływu. Bardzo długo postrzegał to jako słabość. Jednak dzięki tworzeniu muzyki uświadomił sobie, że wrażliwość może stać się jego „super-mocą”. To ona miała bowiem znaczący wpływ na jego karierę.

Rzadko myślę o swojej wrażliwości w kontekście jakiejś siły – mówi Dawid Tyszkowski w Glamour Sound On. 

W najnowszym wywiadzie Dawid Tyszkowski otwiera się także na tematy związane z tym, za czym tęskni. Co więcej, opowiada o swojej (coraz bardziej) skomplikowanej relacji z tekstami i ujawnia, czy kiedyś napisze wesołą piosenkę. 

Dawid Tyszkowski w Glamour Sound On

Odcinek Glamour Sound On z Dawidem Tyszkowskim możecie obejrzeć na Glamour.pl, jak również na kanale Glamour Polska na YouTube. Kolejna rozmowa z tej serii już w środę o 20:00. Subskrybujcie nasz kanał, by nie przegapić wywiadu oraz innych materiałów od naszej redakcji.