Oscary 2024: Nie brakowało zaskoczeń

Ceremonia wręczenia Oscarów 2024 odbyła się w nocy z 10 na 11 marca. Specjalnie dla was oglądaliśmy transmisję na żywo i pisaliśmy o najważniejszych wydarzeniach tego wieczoru. Najwięcej emocji wzbudziły nagrody za najlepsze role pierwszoplanowe. Amerykańska Akademia Filmowa przyznała je w tej kategorii Emmie Stone („Biedne istoty”) i Cillianowi Murphy’emu („Oppenheimer”). Nie było to dużym zaskoczeniem, ponieważ od dawna mówiło się, że to właśnie oni staną na scenie w w Dolby Theatre w Hollywood. 

O tym, kto jeszcze wygrał i zgarnął statuetkę, możecie przeczytać na naszej stronie.

Ale czym byłyby Oscary bez czerwonego dywanu? Poza oficjalną częścią ceremonii, mogliśmy podziwiać plejadę gwiazd, pozujących do zdjęć. Dużą niespodziankę sprawiła Vanessa Hudgens, która wybrała na tę okazję czarną sukienkę przylegającą do ciała i podkreślającą... jej ciążowe krągłości. Zainteresowanie wzbudziła też Emily Blunt, której kreacja pokonała grawitację... Jak? Tego dowiecie się z tekstu poniżej – warto!

Ryan Gosling nie zabrał na galę swojej żony, Evy Mendes. Nie był jednak sam, towarzyszyła mu tajemnicza kobieta. I moglibyśmy tak wymieniać kolejne nazwiska, ale jedną z najważniejszych postaci tegorocznych Oscarów była Margot Robbie. Mówi się, że Akademia nie poznała się na „Barbie” i nie zrozumiała przekazu, jaki reżyserka Greta Gerwig ukryła w filmie. Obie panie nie zostały należycie docenione za produkcję, która zarobiła ponad 1,4 miliarda dolarów (!).

Margot Robbie komentowała już decyzję Amerykańskiej Akademii Filmowej. "Postanowiliśmy zrobić coś, co zmieni kulturę. (...) I już to zrobiliśmy. O wiele bardziej niż kiedykolwiek marzyliśmy. I to jest naprawdę największa nagroda, jaka może wyniknąć z tego wszystkiego" – wyznała w rozmowie z „Deadline”.

Oscary 2024: Margot Robbie i sukienka zemsty

Margot Robbie pojawiła się na Oscarach w niezwykłej sukni z kolekcji Versace. Zaokrąglony dekolt bez ramiączek, eleganckie marszczenia w talii i błyszczący materiał sprawiły, że nie można było od niej oderwać wzroku. Na ręce aktorki połyskiwała srebrno-złota biżuteria. Największe kontrowersje wzbudził jednak kolor kreacji.

Natychmiast pojawiło się wiele komentarzy sugerujących, że stoi za tym pewne przesłanie. Większość osób spodziewała się, że Margot postawi na róż, nawiązującej tym samym do filmu „Barbie”, ale tak się nie stało. Suknia była czarna. Internauci okrzyknęli ją „suknią zemsty” (revenge dress), podobną do tej, którą miała na sobie księżna Diana w 1994 roku, gdy na jaw wyszło, że książę Karol ją zdradza.

Zobacz także: