Chociaż to kosmetyk zdecydowanie z tych całorocznych, jesień to pora, kiedy z balsamem do ust nie rozstajemy się ani na chwilę. I nie chodzi tylko o to, żeby przygotować usta pod makijaż. Suche powietrze klimatyzowanych pomieszczeń i coraz niższa temperatura na dworze sprawiają, że delikatna skóra warg potrzebuje specjalnej pielęgnacji i wymaga tego, by się nad nią pochylić.
Jak nakładać szminkę – te triki sprawią, że pokochasz malowanie ust!
Najlepsze balsamy do ust
Na szczęście oferta rynkowa jeśli chodzi o balsamy i pomadki pielęgnacyjne jest tak bogata, że jest w czym wybierać. Choć co roku pojawiają się setki nowości, a każda szanująca się marka staje do wyścigu o tytuł tego najlepszego, wiele z tych, które debiut mają dawno za sobą, nie schodzi z list bestsellerów. Co o tym decyduje? Na pewno skład. Warto szukać w składzie tego kosmetyku takich pozycji, jak wosk pszczeli, witamina E, olejek jojoba i masło shea. Ale także inne czynniki – zapach, konsystencja, współgranie z innymi kosmetykami do ust czy wreszcie opakowanie.
Peeling przed nałożeniem balsamu do ust
Aby wzmocnić działanie balsamu i ułatwić składnikom odżywczym wnikanie w skórę, warto regularnie sięgać po peeling. Wiele marek ma w swojej ofercie te dedykowane właśnie wargom, ale całkiem dobrze w takiej roli sprawdzi się także zwykła szczoteczka do zębów. Sprawdźcie, które balsamy są tak dobre, że maja stałe miejsce w naszych kosmetyczkach!
Komentarze