Według światowej sławy fryzjerów jedną z najmodniejszych stylizacji tej jesieni będzie soft shag. Nieco zadziorny, przypomina fryzury rodem z lat siedemdziesiątych i jest świetny dla dziewczyn o lekko falowanych czy kręconych włosach. Jego znakiem charakterystycznym jest grzywka, która powinna sprawiać wrażenie jakby żyła własnym życiem. Może być lekko przydługa – to kolejny hit tego sezonu. Jeśli Wasze włosy nie falują się bądź nie kręcą naturalnie, a marzycie o soft shagu powinnyście wystylizować go z głową. Poddanie się skomplikowanym zabiegom stylizacyjnym i wykorzystanie do nich kiepskiej jakości sprzętów, może mocno wyniszczyć strukturę włosa, ponieważ temperatura rzędu 80-100’C przyczynia się do zrywania związków chemicznych, a do tego działa wyniszczająco na osłonki, co sprawia, że włosy stają się szorstkie w dotyku i łamliwe. 

Jednak na rynku pojawiła się nowość, dzięki której stworzycie perfekcyjny soft shag bez martwienia się o nieszczęśliwe konsekwencje. Lokówka automatyczna Philips SenseIQ posiada technologię SenseIQ, która na bieżąco monitoruje stan włosów i dostosowuje się do nich zapobiegając ich przegrzaniu oraz zachowując trzy razy więcej nawilżenia. Mierzy bowiem ich temperaturę 36 000 razy (!) podczas jednej sesji stylizacji, dzięki czemu będą zdrowo wyglądać i zachowają swoją sprężystość. Mało tego naładowane jony ujemne mają za zadanie eliminować elektryzowanie się, czyli tego z czym zmagają się jesienią i zimą szczególnie posiadaczki długich włosów, kiedy trzyma się je pod kurtką. Świetnym rozwiązaniem jest możliwość różnych ustawień w zależności od tego na jaki skręt mamy akurat ochotę – miękkie fale czy może jednak sprężyste loki. Do wyboru są trzy ustawienia temperatury, czasu oraz kierunków kręcenia. Lokówka Philips SenseIQ da nam również znać kiedy loki będą gotowe, wydając z siebie ciągły sygnał dźwiękowy, już w zaledwie 8 sekund zakręcisz jeden lok!

Soft shag to nie jedyna fryzura, która podbiła serca dziewczyn na całym świecie. Naszą uwagę zwrócił również niski kucyk, czyli super wygodne i eleganckie rozwiązanie, które świetnie sprawdzi się do pracy czy na imprezę oraz bob, który nie wychodzi z mody od lat. W tym przypadku do uzyskania perfekcyjnego looku może przydać się prostownica i tutaj również świetnie sprawdzi sprzęt Philipsa z serii SenseIQ. Dzięki prostownicy Philips SenseIQ zachowamy do 70% nawilżenia włosów oraz aż 93% ich naturalnej siły, dzięki czemu nie musimy obawiać się o zniszczenie włosów nawet przy ich codziennym prostowaniu. Urządzenie posiada trzy automatyczne tryby – delikatny, normalny oraz szybki, jednak ma możliwość manualnej kontroli ustawień.

Prostownica i lokówka to jednak nie wszystko, ponieważ stylizację włosów najczęściej rozpoczynamy od ich suszenia! Dlatego niezależnie od tego o jakiej fryzurze marzymy, już na tym etapie należy zadbać o to, żeby dobrze przygotować swoje włosy do następnych zabiegów. Suszarka Philips SenseIQ zapewnia do 30% krótszy czas suszenia, a inteligentne wbudowane czujniki zapewniają maksymalną ochronę. Mikroprocesor w trakcie każdego suszenia dostosowuje temperaturę pracy urządzenia aż 12 000 razy, dzięki czemu zachowamy do 95% naturalnego nawilżenia. Warto również podkreślić, że jest to sprzęt rekomendowany przez Polskie Stowarzyszenie Trychologiczne.

Zobacz także:

O włosy należy dbać od wewnątrz – niezwykle ważne jest prawidłowe odżywianie się czy, w razie konieczności, odpowiednia suplementacja. Jednak aby nie zniszczyć efektów prawidłowej diety, bardzo ważne jest, aby dbać o nie również od zewnątrz, używając dobrych kosmetyków i sprzętów, które zapewnią dodatkową ochronę przy każdej stylizacji.

Materiał powstał we współpracy z marką Philips.