Mam proste jak druty, niezwykle „uparte” włosy, które za nic mają sobie wysoką temperaturę lokówki czy prostownicy. Z tego względu już dawno poddałam się w kwestii stylizacji moich pasm i pogodziłam się z losem oraz pożegnałam z marzeniami o burzy bujnych loków. Przyjaciółka ostatnio wskrzesiła jednak moje nadzieje na romantyczne fale oraz włosy jak sprężynki. Jeden produkt z jej polecenia na zawsze zmienił stylizację włosów. 

Ten produkt do włosów stał się hitem w sieci. Poleciła mi go moja przyjaciółka

Z ręką na sercu przyznam – nie jestem osobą, która specjalną uwagę przywiązuje do włosów, swoich oraz innych. Oczywiście mam w swojej łazience pokaźną kolekcję produktów do pielęgnacji oraz stylizacji, jednak w kwestii zauważania nowych kolorów czy krótszych pasem na głowach koleżanek, naprawdę nie ma co na mnie liczyć. Możecie mi więc wierzyć, gdy piszę, że dawno nie widziałam tak pięknych włosów jak te, które zamieszczam na zdjęciu niżej.

fot. archiwum prywatne

Przekonana byłam, że włosy mojej przyjaciółki to zasługa Dysona lub innej drogiej nowinki technologicznej do stylizacji. Wyobraźcie więc sobie moje zdziwienie, gdy okazało się, że romantyczne loki to efekt wałka do włosów, który możecie kupić m.in. w drogerii Hebe. Oczywiście słyszałam już o nowej, bezpiecznej dla pasm metodzie, by uzyskać efektywne loki lub fale. Po raz pierwszy jednak widziałam efekt na żywo, który naprawdę przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

Wałek do włosów zyskał niedawno sporą popularność w sieci właśnie dlatego, że jest genialną i (a może przede wszystkim) budżetową alternatywą dla cieszącego się obecnie dobrą passą Dysona. Dlaczego dziewczyny w sieci straciły głowę na punkcie tego produktu? Wałek umożliwia wykonanie fal lub loków bez użycia ciepła czy jakichkolwiek produktów do stylizacji. Jest więc bezpieczny nawet dla cienkich i słabych kosmyków, które mogłyby ulec uszkodzeniu pod wpływem częstego używania lokówki lub termoloków. Będąc świadoma wielu korzyści, z chęcią podeszłam do testów wałka marki Invisibobble.

Wałek do kręcenia włosów marki Invisibobble  – recenzja

Do wałka podchodziłam z pewnym dystansem – mam bowiem proste jak drut i niezwykle „uparte” włosy, na których loki robione prostownicą czy lokówką trzymają się maksymalnie godzinę. Zachęcona jednak recenzją przyjaciółki, ochoczo przystąpiłam do testu wałka do włosów Invisibobble, który znajdziecie m.in. w drogerii Hebe. Produkt nałożyłam na świeżo umyte i wysuszone suszarką włosy wieczorem przed snem. Wbrew pozorom nałożenie włosów na wałek była zaskakująco proste i szybkie – nie zajęło mi to dłużej niż 10 minut, co jak na pierwszy raz uważam za niemały sukces. Dla tych z was, które potrzebują instrukcji, zamieszczam niżej tutorial.

Wałek nie przeszkadza we śnie – a piszę to jako osoba, która od lat śpi jedynie na lewym boku. Rano wystarczy rozwiązać gumki do włosów i delikatnie pociągnąć wałek na czubku głowy – włosy same uwolnią się ze splotu. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Moje proste zazwyczaj włosy z samego rana wyglądały jak sprężynki, które zmieniły się w delikatne fale po przeczesaniu szeroko rozstawionym grzebieniem. Fryzurę utrwaliłam pastą do włosów, którą najpierw rozsmarowałam na dłoni, a potem wgniotłam w loki. Teraz to moja ulubiona forma stylizacji moich prostych pasem – na stałe żegnam się więc z prostownicą i lokówką. Plusów tej sytuacji jest wiele, a jednym z nich jest koniec ze zniszczonymi i spalonymi końcówkamiWin win situation.

Zobacz także:

Niżej przedstawiam wam efekt mojej pierwszej przygody z wałkiem marki Invisibobble. Pierwsze zdjęcie jest z samego rana. Drugie zrobione zostało zrobione następnego dnia.

fot. archiwum prywatne

fot. archiwum prywatne

Wałek do włosów marki Invisibobble – opinie

Wałek do włosów marki Invisibobble cieszy się w sieci wysokimi ocenami, choć tych jest nadal mało – metoda kręcenia włosów w ten sposób jest jeszcze niezbyt popularna. Recenzji, które nas przekonały do produktu, nie zatrzymujemy jednak dla siebie. Poniżej czeka kilka z nich.

Wałek jest wykonany z miękkiego i przyjemnego materiału, jest bardzo łatwy w użyciu. Wychodzą piękne loki które długo się trzymają – napisała w sieci Emilia.

Produkt bardzo ciekawy, łatwy w użyciu, chociaż raczej na kimś niż na sobie, może być ciężko sobie samemu zakręcić całość włosów – napisała na stronie jednej z drogierii internetowych użytkowniczka @iamhalwayright.

Wypróbuj również