50 Cent to raper, którego w przeszłości łączono z wieloma kobietami. Wśród nich były Ciara, Paris Hilton i Daphne Joy. Ostatni wywiad potwierdza jednak, że muzyk jest bardziej stały w uczuciach, niż może się to wydawać czytając nagłówki artykułów w serwisach plotkarskich. Wszystko za sprawą wyznania, które nie tylko zwróciło uwagę na jego fascynację 30 lat starszą kobietą, ale przede wszystkim pokazało, że po latach wymienia to samo nazwisko. Pierwszy raz o tym, że właśnie ona jest jego crushem, wyznał bowiem w jednym z wywiadów już w 2017 roku. 6 lat później nie miał do powodzenia nic nowego. Ponownie padło to samo nazwisko.

W kim od lat podkochuje się 50 Cent?

Zrobienie sobie zdjęcia z idolem lub idolką to najprawdopodobniej marzenie nie tylko fanek i fanów spoza show-biznesu. Możemy się o tym przekonać oglądając fotografie z roamitych gal, afterparty po nich i innych wydarzeniach. Na jednej z imprez okazję do sfotografowania się z kobietą, którą podziwia od lat, miał 50 Cent. W 2017 roku raper poprosił o wspólne zdjęcie Helen Mirren. Na fotografii jednak się nie skończyło. Muzyk zwrócił uwagę przede wszystkim swoim wyznaniem. Nie tylko nazwał ją królową, ale powiedział jeszcze dokładnie, co do niej czuje. Chyba ją kocham. Próbuję się nie gapić, ale ona naprawdę mnie podnieca. Ma to coś, czego się nie da opisać – podsumował swoje wrażenia po spotkaniu z Helen Mirren.

Od wyznania 50 Centa minęło 6 lat. Można by zatem pomyśleć, że raper już dawno znalazł sobie nowy obiekt westchnień, ale słowa, które padły w niedawno udzielonym przez niego wywiadzie wskazują na coś zupełnie innego. Potwierdzają bowiem, że raper jest bardzo stały w uczuciach. W dodatku są czymś więcej niż tylko wyrazem tego, co myśli. Jasno bowiem pokazują, że wiek nie jest absolutnie przeszkodą także w relacji, kiedy to kobieta jest dużo starsza od mężczyzny. Czas najwyższy, żeby to w końcu stało się oczywiste. Być może, gdyby nie uczucie Helen do jej męża, Taylora Hackforda, z którym jest od 1997 roku, tych dwoje połączyłoby coś więcej.

Jest seksowna – zachwycał się 50 Cent. Spojrzy na ciebie, a ty powiesz „o cholera!”. Nie obchodzi mnie, ile ma lat, nie obchodzi mnie, co ktoś mówi. Jest seksowna – dodał. Zawsze będzie seksowna – kontynuował.

Fot. Stephane Cardinale - Corbis / Contributor / Getty Images