Brytyjska makijażystka gwiazd Charlotte Tilbury jest jedną z najbardziej wpływowych wizażystek świata. Przyjaźni się z Kate Moss, wykonuje makijaże Belli Hadid, Emmie Roberts, czy Lanie del Rey, które z dumą prezentują je na czerwonym dywanie. I to właśnie dzięki nim poznałam hitowy żel do brwi Legendary Brows. Bo skoro jest elementem oscarowego make-upu, to tym bardziej sprawdzi się na „warszawskich salonach”, prawda? :)

Żel do brwi Charlotte Tilbury Legendary Brows – opis

Wodoodporny żel do brwi Charlotte Tilbury Legendary Brows jest kosmetykiem stworzonym do tego, by optycznie zwiększyć objętość brwi.

Posiada innowacyjną, niezwykle precyzyjną szczoteczkę – ma ona pokrywać i podkreślać każdy, nawet najmniejszy włosek. Występuje w kilku kolorach, które bez trudu można dopasować do swojego typu urody. Nie blaknie i nie kruszy się. Utrzymuje brwi „na swoim miejscu” przez wiele godzin, jednocześnie ich nie zlepiając i nie utwardzając. 

Żel do brwi Charlotte Tilbury Legendary Brows – recenzja

Żel do brwi Charlotte Tilbury Legendary Brows po raz pierwszy zobaczyłam na Instagramie. Zachwycił mnie naturalny efekt, który zdecydowanie jest moim ulubionym jeśli chodzi o stylizację brwi, ale właściwie skąd miałam wiedzieć, czy u mnie również będzie wyglądał tak dobrze? Nie pozostało mi więc nic innego niż się o tym przekonać.

„Instagramowy” żel do brwi Charlotte Tilbury Legendary Brows (na szczęście) okazał się strzałem w dziesiątkę. Jest dokładnie tym, czego szukałam – zastępuje kredkę i cień, a do tego fantastycznie utrwala brwi. 

Po pierwsze, formuła. Nie jest ani lejąca, ani gęsta. Jest po prostu idealna. Chyba najlepszym określeniem w tym przypadku będzie „delikatnie kremowa”. Dzięki temu perfekcyjnie aplikuje się ją na brwi bez obaw o to, że niechcący uzyskamy przerysowany efekt. Po drugie, możliwość stopniowania koloru. Im więcej produktu nałożymy na włoski, tym mocniej będą podkreślone. A zatem jeśli zdarza wam się poprawić dzienny make-up przed wieczornym wyjściem, to Legendary Brows z pewnością wam się sprawdzi. Po trzecie, dla mnie chyba najważniejsze, ma ultraprecyzyjną szczoteczkę. Mam naprawdę krótkie, cienkie i niesforne włoski, dlatego większość żeli z grubą szczoteczką odpadała „na starcie”. Ten aplikator to game changer. Jest niesamowicie wygodny – nie mam najmniejszego problemu z nałożeniem odpowiedniej ilości produktu nawet na końcówkę brwi. Po czwarte – faktycznie dodaje objętości. Dzięki niemu brwi sprawiają wrażenie gęstszych i bardziej bujnych.

And last but not least – włoski wyglądają perfekcyjnie aż do momentu zmywania makijażu. Żel utrwala, ale nie skleja i nie utwardza brwi. Gwarantuje doskonały efekt niezależnie od pogody, czy pory dnia. Dla mnie jest po prostu 10/10.

Zobacz także:

archiwum prywatne

Żel do brwi Charlotte Tilbury Legendary Brows – opinie

W Polsce żel do brwi Charlotte Tilbury jest stosunkowo nowym produktem, ale już zdążył pobić serca wielu osób.

Rewelacyjny żel do brwi, z malutką, bardzo precyzyjną szczoteczką. Mam cienkie, ale niesforne brwi – ten żel świetnie je pogrubia i utrzymuje w ryzach przez cały dzień – pisze użytkowniczka Kasia na houseofbeauty.com.pl.

Świetny kolor, mocny pigment pozwala osiągnąć świetny efekt w krótkim czasie – ocenia na sephora.pl Kjadzinska.

Polecam zwłaszcza ze względu na szczoteczkę. Można w bardzo precyzyjny sposób podkreślić brwi. Trudno o przerysowany efekt. Kolor można stopniować. Efekt bardzo naturalny. Po moich dotychczasowych mascarach do brwi - prawdziwe odkrycie i na pewno faworyt na dłuższy czas – chwali produkt na stronie polskiej Sephory Anja1980.

Z ostatnią opinią zgadzam się w stu procentach – nie ma podobnego produktu na rynku i to prawdopodobnie właśnie dlatego cieszy się rosnącą popularnością.

Warte uwagi żele do stylizacji brwi: