Julia Wieniawa po raz pierwszy w karierze tak dosadnie wypowiedziała się na tematy społeczno-polityczne. Aktorka znana z seriali telewizyjnych "Rodzinka.pl" i "Zawsze warto" jest wyraźnie oburzona słowami Jarosława Kaczyńskiego, które padły w jego wtorkowym oświadczeniu na temat protestów po kontrowersyjnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji eugenicznej.

Julia Wieniawa w mocnych słowach o Jarosławie Kaczyńskim

Prezes Prawa i Sprawiedliwości w swoim przemówieniu wprost zaatakował protestujących.

Ten atak jest atakiem, który ma zniszczyć Polskę, ma doprowadzić do triumfu sił, których władza w gruncie rzeczy zakończy historię narodu polskiego tak, jak dotąd go żeśmy postrzegali - powiedział Kaczyński.

Wicepremier potępił fakt, że w protestach razem z dorosłymi biorą także udział nieletni obywatele.

Szkodliwość tego aspektu przedsięwzięcia jest szczególnie wielka. Trzeba się temu - jeszcze raz powtarzam - przeciwstawić - powiedział Kaczyński.

Lider PiS wezwał także sympatyków partii rządzącej do obrony kościołów.

- Musimy ich bronić za każdą cenę. Wzywam wszystkich członków Prawa i Sprawiedliwości i wszystkich, którzy nas wspierają do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła, w obronie tego, co dzisiaj jest atakowane i jest atakowane nieprzypadkowo - zaapelował.

Zobacz także:

To właśnie ta kwestia szczególnie nie spodobała się Julii Wieniawie. Zdaniem młodej gwiazdy polskiego show-biznesu, szef PiS wykazał się w ten sposób ogromną hipokryzją.

- Ohydny dziad - Julia Wieniawa napisała w komentarzu pod postem Michała Piróga na Instagramie.

- Najpierw mówi, że jest covid i że strajki są wbrew obostrzeniom, a teraz sam nawołuje do wojny? Ha tfu - dodała.

O tym, że walka o prawa kobiet to temat bardzo bliski sercu Julii Wieniawy, można się było przekonać już w piątek. W trakcie finału 11. edycji "Tańca z Gwiazdami" w Polsacie aktorka wyraziła swoje poparcie dla protestujących, malując na swojej dłoni symbol protestów - czerwoną błyskawicę.

ZOBACZ TEŻ: Julia Wieniawa o finale "Tańca z Gwiazdami": "Cały program przestaje mieć dla mnie znaczenie"