Według portalu Świat Przychodni średni czas oczekiwania na wizytę NFZ do psychiatry dla dorosłych w zależności od województwa to od 37 do 205 dni. W rzeczywistości chorujący szukający pomocy u psychiatrów natykają się na różne sytuacje, które niekiedy zniechęcają ich do leczenia. Dla osoby w kryzysie nawet sam proces szukania może być nie do udźwignięcia.

Psychiatra na NFZ? Trzeba być cierpliwym

Chciałam pójść na NFZ do psychiatry, bo leczenie kosztuje mnie zbyt dużo. Płacę już za prywatną terapię, leki. Zaczęłam dzwonić do różnych przychodni – opowiada 36-letnia Monika z Warszawy. W jednej lekarka właśnie zrezygnowała z pracy, w innej zapisy były dopiero na przyszły rok.

Nie mogę czekać tak długo. Ostatecznie udało mi się zapisać na termin za dwa miesiące. Musiałam wziąć na ten dzień wolne, żeby dojechać na wskazaną godzinę na drugą stronę miasta – przyznaje i dodaje, że w pewnym momencie chciała zrezygnować z poszukiwań.

34-letnia Aneta chodziła do psychiatry na NFZ półtora roku w jednym z wojewódzkich miast. Niedawno straciła jednak dostęp do swojego lekarza. Poszłam do przychodni, bo chciałam przesunąć termin wizyty i dowiedziałam się, że lekarz od teraz przyjmuje tylko w piątki i to przez pół dnia. A najbliższy wolny termin to lipiec – opowiada.

Zbierając historię pacjentów słyszę też od części, że nawet nie próbowali znaleźć psychiatry na NFZ, bo nie chcieli czekać. Bali się też, jak będzie taka wizyta wyglądała. Miałam styczność z psychiatrą w szpitalu. Wizyta była dla mnie traumatyczna. Ta osoba obrażała mnie, komentowała mój wygląd i bagatelizowała moje problemy. Nigdy więcej – mówi 30-letni Tomasz.

„Mogłoby mnie już nie być"

29-letni Patryk zgłosił się na psychoterapię na NFZ. Oddzwoniono do niego... po kilku latach. Miła Pani poinformowała mnie, że znalazło się miejsce w ich programie „antydepresyjnym”. Sześć spotkań z psychoterapeutą i konsultacja z lekarzem psychiatrą. Odpowiedziałem uprzejmie: „Dziękuję, gdybym czekał, to mogłoby mnie już tutaj nie być”. Patryk przez te lata płacił za wizyty u psychiatry i psychoterapię.

Jestem obywatelem, który prowadzi swoją działalność, płaci ZUS i wysokie podatki. Czekanie kilka lat na termin to absurd. Nie chce nawet sobie wyobrażać, co muszą przechodzić osoby, których nie stać na prywatne wizyty – komentuje.

Wieloletnie kolejki do psychiatry dziecięcego

W dużo gorszej sytuacji są młodsi pacjenci, bo psychiatrów dziecięcych w Polsce brakuje. Na wizytę na NFZ czeka się nawet latami. Według portalu „Lekarz na NFZ”, średni czas oczekiwania wyliczony na podstawie danych od 232 placówek, wynosi 189 dni. Najdłużej czeka się ponad 2 tys. dni.

Rodzice są więc zmuszeni do płacenia za prywatne wizyty. Kolejki na NFZ mnie przeraziły, więc jeździliśmy prywatnie. Teraz znowu próbujemy dostać się na NFZ. Czasami ktoś zrezygnuje i wtedy udaje się szybciej. Pół roku to jest szybko – mówi mama dwójki dzieci.

Zobacz także:

Jedno i drugie wymaga pomocy psychiatrycznej. Raz szukając psychiatry na NFZ prawie się poddałam słysząc, że wizyta będzie za 9 miesięcy. A to i tak później okazało się, że jest krótki czas oczekiwania – mówi moja rozmówczyni. Trudno mi nawet oszacować, ile do tej pory wydałam na prywatne wizyty – dodaje.

Co zrobić, gdy kolejka długa, a pieniędzy na wizytę prywatną brak?

Szukając eksperta, który skomentuje ten temat, po raz pierwszy miałam problem, aby znaleźć psychiatrę chętnego do rozmowy. Kolejne osoby odmawiały, nawet wskazując, że nie mają pomysłu, jak skomentować ten problem. Jest jednak program rządowy, który ma pomagać w dostaniu się do eksperta bez konieczności płacenia za wizytę.

Chodzi o sieć Środowiskowych Centrów Zdrowia Psychicznego, których obecnie działa 107 w całym kraju. Można tutaj uzyskać pomoc bez skierowania i bez umawiania się na wizytę, przez całą dobę. Wystarczy przyjść lub zadzwonić. Pomoc dostosowana jest do potrzeb pacjenta. Musi on być jednak pełnoletni. Warto więc sprawdzić, czy w pobliżu naszego miejsca zamieszkania nie ma tego typu placówki.

Jeśli masz myśli samobójcze lub osoba z twojego otoczenia przejawia sygnały kryzysu suicydalnego, niezwłocznie zgłoś się po pomoc. W takich sytuacjach możemy zadzwonić po prostu pod numer alarmowy 112. Dostępne są także infolinie dla osób w kryzysie. Oto niektóre z nich:

  • Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym – 116 123
  • Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży – 116 111
  • ITAKA – Antydepresyjny telefon zaufania – 22 484 88 01
  • ITAKA – Telefon Zaufania Młodych – 22 484 88 04