Ostatni raz Amber Heard w „oficjalnym wydaniu” widzieliśmy ponad rok temu. Było to tuż po tym, jak adwokaci Johnny'ego Deppa udowodnili, że zniesławiła go w artykule opublikowanym w 2018 roku na łamach „Washington Post”. Aktorka przez pewien czas trzymała się z dala od show-biznesu. Zaledwie kilka dni temu miała wyjątkową okazję, by powrócić w wielkim stylu. Udało się?
Proces sądowy Amber Heard kontra Johnny Depp
To był jeden z najgłośniejszych procesów ostatnich lat. Amber Heard i Johnny Depp rękami prawników praktycznie przepychali się na sali sądowej, próbując udowodnić swoje racje.
Amber Heard oskarżyła Johnny'ego Deppa o przemoc fizyczną i psychiczną, którą miał stosować wobec niej gdy byli związku (czyli w latach 2010-2016). Aktor również wystosował pozew wobec byłej żony, zarzucając jej znęcanie się nad nim i akty niewierności. I choć ostatecznie aktorka wycofała poważne oskarżenia wobec ex-męża, to jego reputacja została doszczętnie zniszczona. Nic więc dziwnego, że za zniszczenie wizerunku, gwiazdor Hollywoood domagał się od Amber Heard aż 50 milionów dolarów zadośćuczynienia. Cały proces transmitowano na żywo - oglądał i komentował go praktycznie cały świat.
Ostatecznie zasądzono winę Amber Heard i nałożono na nią obowiązek zapłaty 15 milionów dolarów na konto byłego męża. Kara spadła też na Johnny'ego Deppa - zdecydowano bowiem, że była żona ma otrzymać od niego 2 miliony odszkodowania wyrównawczego.
Amber Heard po raz pierwszy od przegranego procesu z Johnnym Deppem pojawiła się na czerwonym dywanie
69. Taormina Film Festival - właśnie to wydarzenie Amber Heard wybrała na swój medialny „debiut”. Wyjście na czerwony dywan i uczestnictwo w panelu dyskusyjnym było pierwszym ważnym wydarzeniem od czasu przegranej w procesie o zniesławienie, który wytoczyła przeciwko byłemu mężowi, Johnny'emu Deppowi.
37-letnia gwiazda wyglądała promiennie - z przyjemnością rozdawała uśmiechy i autografy, a także robiła sobie zdjęcia z fanami i fankami. Fotografie z wydarzenia lotem błyskawicy obiegły internet. Reakcje? Spodziewałyśmy głównie pozytywnych, ale są mieszane. Jedni twierdzą, że aktorka ewidentnie wróciła do formy, inni, że robi dobrą minę do złej gry:
Najbardziej niepożądany powrót,
Wygląda na zmęczoną i szaloną jak zawsze, i ten wymuszony uśmiech,
Strasznie wyreżyserowany ten powrót,
Wróciła do formy, naprawdę nieźle wygląda,
Jestem team Amber. Te wszystkie oskarżenia miały ją zniszczyć, ale się nie dała - piszą internauci pod zdjęciami opublikowanymi na PageSix.com.
Poniżej znajdziecie zdjęcia z Taormina Film Festival. Amber faktycznie „gra zadowoloną z życia”?
Ernesto Ruscio/Getty Images
Ernesto Ruscio/Getty Images
