Gdy w listopadzie ubiegłego roku na platformę streamingową Netflix trafił spin-off „Rodziny Addamsów”, świat natychmiast oszalał na punkcie mrocznej opowieści o córce Morticii i Gomeza. Serial „Wednesday” z Jenną Ortegą w roli nieustraszonej nastolatki przez długie tygodnie triumfował na szczycie listy najchętniej oglądanych produkcji Netflixa. Doceniona została nie tylko przez widzów i widzki na całym świecie – krytycy ocenili pracę Tima Burtona (producenta wykonawczego i jednego z reżyserów) jako udaną makabreskę łączącą nastoletnią dramę z kryminalnym wątkiem.

Dotychczas dowiedzieliśmy i dowiedziałyśmy się, że w 2. sezonie showrunnerzy chcą „popracować” nad swoimi bohaterkami i bohaterami oraz skupić się na psychologicznym pogłębieniu postaci Wednesday. O tym, co jeszcze czeka nas w kontynuacji produkcji opowiedziała niedawno sama Jenna Ortega. 

Czego możemy spodziewać się po 2. sezonie „Wednesday”? 

Jakiś czas temu pisaliśmy, że twórcy serialu pragną położyć większy nacisk na pokazanie kłopotów i udręk bycia nastolatką, nieco bardziej skontaktować ją z jej emocjami. Myślę, że jak każda relacja czy też każda przyjaźń, może się to skomplikować przez inne czynniki. To nigdy nie będzie gładka żegluga. I ona tak naprawdę uczy się poruszać się po wzlotach i upadkach przyjaźni – powiedział kilka miesięcy temu Al Goth, showrunner produkcji.

Ortega dużo wcześniej wspominała natomiast w wywiadach, że w kolejnej odsłonie serialu chciałaby, by Wednesday skupiła się na sobie i w pełni zrezygnować z inwestowania w relacje międzyludzkie, szczególnie te romantyczne. Jeśli chodzi o zainteresowania miłosne Wednesday, czuję, że przynajmniej w drugim sezonie, powinna być sama. Właśnie miała wielkie fiasko z mężczyznami, musi od nich trochę odpocząć. Gdybym przeszła przez to, co ona, zniechęciłabym się do spotykania się z kimkolwiek.

Wygląda na to, że aktorka postawiła na swoim. Dlaczego? 20-latka zdradziła kilka szczegółów dotyczących scenariusza 2. sezonu serialu w rozmowie z Ellą Fanning stworzoną w ramach cyklu magazynu „Vanity Fair” Actor on actor.

Postanowiliśmy położyć nieco większy nacisk na elementy horroru. Nasza opowieść ma lekki ton. W serialu takim jak ten – z wampirami i wilkołakami – nie chcesz traktować się zbyt poważnie. Wyrzucamy do kosza jakiekolwiek sugestie dotyczące romantycznych zainteresowań Wednesday, co jest naprawdę świetne – powiedziała aktorka, która po premierze pierwszego sezonu otwarcie krytykowała wątek trójkątu miłosnego, w który zamieszana była jej bohaterka.

Wygląda na to, że Wednesday w 2. sezonie będzie jeszcze bardziej mroczna. Czekamy więc z niecierpliwością na ogłoszenie daty premiery kontynuacji przygód o nastolatce z Nevermore Academy.

 

Zobacz także: