Gabi Drzewiecka to dziennikarka, która w muzycznych tematach jest nie do zagięcia! Uwielbiamy jej wywiady telewizyjne i radiowe, kiedy przepytuje z równym zapałem gwiazdy polskie, jak i zagraniczne, wyciągając z nich informacje, których nie zdradziły nikomu wcześniej! Gabi związana jest między innymi ze stacją TVN, gdzie prowadzi na wielkich scenach ważne muzyczne wydarzenia. Jest także współorganizatorką wyjątkowego cyklu koncertów połączonych z wywiadami na żywo w gdańskiej Olivii Star. Jej teksty można z kolei przeczytać w „Newsweeku”. A to tylko niewielka część jej działań! A co z szafą? Ta też jest bardzo ciekawa, my chętnie podpatrujemy stylizacje Gabi, dlatego przyszedł czas, by przepytać ją w ramach naszego modowego cyklu.
1. Styl to dla mnie…
Sposób na wyrażenie siebie i coś, co podkreśla naszą osobowość
2. Trzy podstawowe rzeczy w mojej szafie:
Białe t-shirty, jeansy, białe sneakersy.
3. Z kim zamieniłabym się garderobą?
Nie wiem czy bym się zamieniła, ale bardzo lubię styl Hailey Bieber.
Zobacz także:
4. Najlepiej ubrana filmowa postać to…
Uwielbiam oglądać niektóre seriale dla mody właśnie, ale chyba nigdy nie było jednej konkretnej postaci, która dla mnie byłaby ikoną. Lubię podpatrywać różne.
5. Ile mam par butów?
Mniej niż mój partner!
6. Ulubione marki:
MMC, Kith, Make Yourself Bag, Mokobelle, Maugo, KOPI, Twinset, Maverie, Momonde
7. Ostatnie modowe odkrycie:
Marka Twinset – bardzo różnorodna, stwarzająca wiele możliwości stylizacyjnych
8. Co zakładam w dni, kiedy patrzę na swoją szafę i myślę: „nie mam się w co ubrać”?
Postękam, postękam, aż coś wybiorę. Jeansy i koszula to taki sprawdzony set, więc sięgam po niego przy różnych okazjach.
9. Moja największa modowa ekstrawagancja to:
Kiedy wpiszecie w google „Gabi Drzewiecka Krab”, to zobaczycie. Mnie się ten projekt Edyty Jermacz bardzo podobał!
10. Pierwsza najbardziej upragniona rzecz, jaka wylądowała w mojej szafie:
Chyba nie ma rzeczy, o której jakoś szczególnie marzyłam. Zdarzają mi się po drodze jakieś „ubraniowe marzenia”, ale później o nich zapominam.
11. W muzeum o mnie i moim stylu, głównym eksponatem byłby/byłaby:
Chyba kurtki.
12. Najlepsza rada, jaką usłyszałam odnośnie stylu i mody?
Żeby się nią bawić.
13. Jeżeli biżuteria to jaka?
Dużo! (śmiech) Lubię złoto: kolczyki, naszyjniki, a bez moich pierścionków czuję się jak bez ręki.
14. Ulubiony dodatek:
Biżuteria. W ilościach hurtowych!
15. Trend, którego nie rozumiem:
Obwieszanie się markami, żeby zademonstrować status społeczny.
16. Najczęściej robię zakupy …
W internecie.
17. Rzecz, która moim zdaniem nigdy nie wyjdzie z mody to:
Białe sneakersy i jeansy.
18. Najwięcej w szafie mam:
Kurtek i dresów.
19. Czy zdarzyło mi się zmienić stylizację pod wpływem czyjejś opinii? Czy jest ktoś, kogo pytam o zdanie?
Zdarza mi się pytać mojego artnera „czy jest ok” i czasem rzeczywiście się waham, ale nie zawsze przebieram. W przeszłości zdarzało mi się coś zmienić, bo ktoś bliski rzucił jakimś komentarzem.
20. Co decyduje o tym, co zakładam danego dnia?
Nastrój, pogoda, czas, który mam na przygotowanie.
21. Tworzenie stylizacji zaczynam od:
Różnie. To przeważnie impuls. Widzę jedną rzecz i dobieram do niej resztę.
22. Jak utrzymuję porządek w swojej szafie i wiem, co w niej mam?
Raz na jakiś czas robię generalny porządek, potem powoli wdaje się chaos i znowu robię totalne sprzątanie.
23. Czego w modzie nie wypada?
Myślę, że powinniśmy pamiętać, żeby się ubierać, a nie przebierać.
24. Podstawowa zasada mojego stylu to:
Muszę się czuć dobrze w tym, co mam na sobie.
25. W kwestii mody nie umiem sobie wybaczyć…
Niektórych stylówek i makijaży z lat młodzieńczych. Wtedy mi się wydawało, że wyglądam szałowo. Dzisiaj wiem, że... jednak tak nie było. (śmiech)
26. Kto nauczył mnie wyczucia stylu? Czy to się ma we krwi?
Teoretycznie wyczucie stylu zawsze miałam, ale jak patrzę na niektóre stare zdjęcia to myślę, że nie zawsze było dobrze. (śmiech)
27. Ulubiona torebka?
Nie mam jednej, konkretnej. W tym temacie, sytuacja jest dynamiczna.
28. Niespełnione modowe marzenie.
Zaprojektować swoją kolekcję.
29. Mówi się, że styl nie ma ceny. Czy jest jakaś rzecz, którą mam w swojej szafie, a która kosztowała niedużo, a kocham ją ponad wszystko?
Może nie jest to jedna rzecz, ale wszelkiej maści letnie sukienki
30. Jedna rzecz z mojej szafy, której nigdy nie wyrzucę (i może przekażę ją kolejnym pokoleniom?)
Zatrzymałam moją ukochaną koszulę nocną z dzieciństwa.
31. Najcenniejsza rzecz w mojej szafie (niekoniecznie chodzi o cenę, ale o wartość sentymentalną):
Stara kurtka jeansowa, którą zabrałam bratu i nabiłam na nią ćwieki oraz jeansowa spódnica, która mama kupiła mi w liceum – dalej ją noszę.
